Wpis z mikrobloga

@Ozzajasz: dziwne, bo nie mogą tak zrobić. Ja odszedłem moze 2m od punktu odbioru, cofnąłem sie, bo zauważyłem na pudelku juz, ze jest inne. Babka zaraz wydała kolejnego i powiedziala, ze tego mojego nie moze zabrac ze względów bhp. Zdziwiło minie to i podzieliłem sie historia z kumplem co dwa lata robil w macu i potwierdzil, ze takie maja wytyczne. Nawet jak frytki beda zbyt zimne albo za slone to wydadzą
  • Odpowiedz
@Tigermass: Też miałem kilka sytuacji, w których kiedy coś się nie zgadzało z zamówieniem to dawali po prostu drugą kanapkę zostawiając mi starą. Dlatego to nas zdziwiło, nie mam pojęcia dlaczego tak postąpili. ¯\_(ツ)_/¯ Inna sprawa że i tak nie zjedlibyśmy tylu kanapek.
  • Odpowiedz
@kasztanowcowiaczek: @Hatespinner: no moze wygląda srednio, ale tyle burgerów co próbowałem to mcdonald wypada spoko, jeśli chodzi o smak.
W jakis lokalnych burgerowniach to wymyślne burgery wysokości 20cm z kiepskim smakiem i za 30zl. Mak jest zawsze spoko i sprawdzony. Po tym jak nabrałem sie kilkanaście razy w nowym mieście na cos z dobra opinia w google maps tak teraz juz sobie odpuszczam marnowanie kasy.
  • Odpowiedz
no tak, bo jak ktoś je w maku raz na jakiś czas to jest zerem, gimbusem i spuszcza się nad tymi wszystkimi bułkami XDDD


@kasztanowcowiaczek: Jak ktoś się zesrał na tyle żeby walczyć o to capslockiem na portalu że śmiesznymi obrazkami to jak widać boli go dupsko jak dwunastolatka, który je tam codziennie, więc jeden #!$%@?.
  • Odpowiedz
@spunky:
No ogolnie w maku bieda motzno. Ostatnio dziewczyna zglodniala, to zaszlismy, bo mac najblizej i wziela mcroyala. Nie dosc, ze tez chyba ponad dyche kosztowal to w zasadzie niczym sie nie roznil od malego cheese'a xD
  • Odpowiedz