Wpis z mikrobloga

Wczoraj zrobilem sobie samotny wyjazd sylwestrowo do Gdanska i nie zaluje, poznalem nawet typa 40 letniego co nadal mieszka z rodzicami ale przed 24 sie #!$%@? i uciekl, ogolnie mam 1 numer od jakies dziewczyny, to byl udany sylwester ale jak zwykle bez seksu, dobrze ze wyjechalem bo bym pewne zamulal w domu pijac browary, niestety telefon mi sie #!$%@? i nie moglem podladowac i musialem z gdanska bez telefonu wrocic do Koszalina
#przegryw ##!$%@? #trojmiasto #gdansk
  • 14
@prawiczek92 O kurcze, to w moim przypadku musiałbym być cały czas pod wpływem żeby mieć odwage, zwłaszcza ostatnio by się przydała gdy nie udolnie próbowałem poderwać "koleżanke" z pracy co do której domyślałem się że lubi koty ponad wszystko no ale coś mi odbiło i spróbowałem no i już jestem niemal pewny że to niereformowalna kociara.
Ten atak gazem to rozumiem że od różowej? No wiesz dziewczyna mogła się przestraszyć jak żeś
@tiskulgadol2121 Gdzie tam, może to tak wyglądać ale tak nie jest, szkoda że skupia się tylko na swojej kotce no ale nic z tym nie zrobię bo to jej życie i jej decyzje a ja się w to nie będę wtrącał i jedyne co mogłem zrobić to zakończyć zainteresowanie jej osobą.
@Fydro: Przykro mi w takim razie, bo to trochę wyglada na jakąś chorą relację z kotem. Może ma taki plan na życie, żeby zostać starą panną z kotem, kto ją tam wie. Ale najlepiej rozmawiać w takich sytuacjach i sygnalizować drugiej osobie, że niewłaściwie się zachowuje jak robi sie poważniej w relacji, bo często ta druga osoba nawet nie jest świadoma tego, że zachowuje się nieodpowiednio i powinna przemyśleć swoje zachowanie.