Wpis z mikrobloga

Mam problem z wejściem do Wilczego Leża. Zgodnie z zadaniem "Srebrna podszewka" poszedłem z Ivy w stronę wilczego leża. Po drodze trochę zboczyłem do wieży sygnałowej, a kiedy wróciłem do Ivy, ona zniknęła. Doszedłem sam do Wilczego Leża, Ivy tam już czekała, ale nie odzywa się do mnie. Mogę zacząć z nią rozmowę, ale uczy tam tylko zręczności. Strażnik przy bramie nie chce wpuścić. Co robić (nie mam sejwa sprzed wyruszenia)?

#kronikimyrtany #gothic
  • 14
Ae Ivy w wilczym leżu już nie gada


@Kebab-smakowal: wyglada na to ze on jeszcze nie wszedl do wilczego leza
@Fortnight: ivy pewnie powinna pchnac quest dalej, najlepiej by bylo wczytac gre i kazac jej isc do leza samemu skoro juz chciales zbaczac z trasy
@Fortnight: pytaj sie do oporu na discordzie kronik myrthany, tam Ci prędzej pomogą bo więcej ludzi siedzi i bardziej doświadczonych, wiem, że niektóre zadania da sie w konsoli naprawić, jak to jest faktyczne błąd gry i nie możesz nic z tym zrobić to tylko tam Ci mogą pomóc
@Kebab-smakowal to już inne zadanie. To, na którym się zaciąłem kończy się po dotarciu z Ivy do Wilczego Leża.
@3mortis: Po drodze z Ivy do Wilczego Leża zapisywałem już grę po tym, jak zboczyłem z trasy, więc ta opcja odpada.
@bb-8: nie mam takiego zadania. Zleca je strażnik bramy, a on nie chce ze mną gadać, bo Ivy teoretycznie mnie tam nie doprowadziła.
@TuTurLekria: spróbuję na discord. Dzięki.
@Fortnight jak masz save'a to cofnij się do momentu, gdy z nią gadasz w mieście. Ja poszedłem oddzielnie i w chwili, w której masz buga powinna Cię zagadać i zasugerować pogadanie ze strażnikiem bramy