Wpis z mikrobloga

@LoneRanger: nieźle poprawili tygrysa - mam pierwszą wersję jaka w ogóle wyszła spod ręki Cobi i patrzę na tą i naprawdę wygląda bardzo dobrze. Ogólnie to Cobi też nieźle podrożało - kiedyś szło taki czołg jak Tiger wyrwać za 80-120 zł, a teraz trzeba dać 200 zł
@FoxX21: nie wiem jak wcześniej Cobi wyglądało, ale czytałem opinie polskie i zagraniczne i ponoć dużo się poprawiło w ostatnich latach. Niektórzy twierdzą, że jakość klocków lepsza niż w Lego.
Więc pewnie z tego też wynika wzrost cen, do tego ciągle rosnące koszty funkcjonowania w naszym kraju. Ale w porównaniu do Lego to i tak jest taniocha. Na Allegro zawsze można znaleźć troszkę taniej te zestawy Cobi niż w oficjalnym sklepie.
@LoneRanger: na początku serii Czołgów(to już chyba będzie z 9 lat) jakoś była bardzo dobra i porównywalna do lego, tylko chodziło mi o szczegółowość dużo większą niż kiedyś i dużo nowych elementów i kształtów
@LoneRanger: wiem, ale kilka lat temu czołgi za 80-120 zł miały w standardzie więcej szczegółów. W 2016 roku kupiłem H18 Hellcata, który ma 465 elementów, a kosztował 85 zł. Ogólnie wszystko spoko, ale inflacja zjada wszystko (,)
@LoneRanger: To samo, właśnie składam Tiger II. A ledwno miesiąc temu dostałem Tiger I i to był mój pierwszy kontakt.
Składanie było świetna zabawą i zapewne kupie kolejne czołgi, bo są naprawdę dobrej jakości. Też pewnie kupię Shermany jako następne. Albo jakieś helikoptery.