Wpis z mikrobloga

  • 0
@Hekun miałem 4 przystanki w tym filmie
Pierwszy 10min
Drugi 20min
3 1:20
4 ostatni 1.40

Ciężko było to zmęczyć. Przykro było patrzeć jak gwałcą martrixD
  • Odpowiedz
Jak można nasrać na tak kultowy film?


@pranko_csv: tak samo jak nasrano na gwiezdne wojny xD
Od tamtej pory mozna wszystko xd

Po wstępnych opiniach oczywiscie zdecydowalem nie isc do kina
W domku połowe filmu przewinałem, 1,4 oglądałem/słuchałem w tle coś klikając. xD
Odhaczone i do wyrzucenia z głowy.

Wachowskim po prostu odwaliło od fejmu po trylogii
  • Odpowiedz
Mam wrażenie, że gdzieś tam pod koniec jak sugerowali że ludzie przyjmą każde gówno które im się w matrixie wciśnie tak naprawdę było to monologiem pogardy do widzów xd


@Wyrewolwerowanyrewolwer: z tego co widzę, to "gówno" niezbyt się przyjęło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pranko_csv: @Hekun: Ej ale właśnie początek jest jedynym co da się oglądać. Może dlatego że mamy głównie samego Keanu bez tych cyrkowych stworów i coś się dzieje w tej fabule. Potem już tylko gorzej, "nowy" morfeusz z każdym pojawieniem się na ekranie #!$%@? coraz bardziej, ta cała Bugs w sumie jest przezroczysta jak ta hinduska, nowy architekt jest w filmie sobą może 10 minut XD Wielkie WTF z Smithem który
  • Odpowiedz