Wpis z mikrobloga

@ntoskrnl: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Ammon: Paradoksalnie, nie, ale za to lubi paść kota XD Wiem, że w Polsce relatywnie popularne jest takie rekreacyjne pasienie z psami. Tutaj wszyscy to traktują, jako pracę i nie znam ani jednego miejsca, gdzie "mieszczuchy" mogą sobie popróbować pasienia. Szkoda.
@Aenkill: Koty to chyba kolejne po owcach ulubione obiekty do pasienia dla Borderów, bo moja też tak robi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Widocznie w Szkocji bardziej opłacalne jest pasienie owiec w sensie zawodowym, niż odpłatne udostępnienie pola "mieszczuchom". A szkoda. Na szczęście Bordery to tak uniwersalne psy, że można im znaleźć inne zajęcie, w którym też będą genialne.
Bordery przygarnęłaś w Szkocji czy w Polsce?
@Ammon: Tak, tutaj to po prostu praca i chyba nikomu nie chce się tracić czasu na to, żeby mieszczuchy miały uciechę. Są tzw. Sheepdog Trials, ale z tego co zrozumiałam, to głównie właśnie dla psów pasących "zawodowo", żeby móc być wpisanym do ISDS.

Oba moje pochodzą ze Szkocji.