Wpis z mikrobloga

@borzeczka: nie pytaj randomów z neta, bo to i tak kwestia wielu rzeczy, genetyka, podłoże zaburzeń etc etc. Mnie np SSRI zrobiły krzywdę trochę bo wyszło że moje 'epizody depresyjne' miały inne podłoże (spektrum, za krótka psychoterapia, ale coś między aspargerem a zespołem retta). Opinia specjalisty/specjalistów to podstawa, choćby nawet chodzić do kilku psychiatrów dla tzw porównania opinii.
@kamolek: @JD88: ale ja nie pytam jakie brać, tylko jak tam wasze doświadczenia xd to trochę jak pytanie do publiczności w milionerach, bez ujawniania publiczności swojej teorii. Przy czym bez wyboru tego co ktoś podpowie. Mam lekarza. Jestem ciekawa innych a na wykopie jest pewna pula doświadczonych
@borzeczka: najskuteczniejsza była klomipramina, ale te skutki uboczne ( ͡° ʖ̯ ͡°)
najprzyjemniejsza / najlepszy humor po pregabalinie
ssri - jak dla mnie bez różnicy w skuteczności, brałem chyba 4. wszystkie działały, wszystkie wywoływały apatię.

najlepszy stosunek uboków do działania - bupropion (głównie ze względu na brak apatii która występowała na wszystkich serotoninergikach niż mocno skuteczne działanie xd)
z tych do brania codziennie, bo ogólnie to benzo
@borzeczka: okok, rozumiem o co ci chodzi, także odpowiadając na pytanie - w moim przypadku żadne. Dla przykładu fluoksetyna powodowała u mnie objawy manii jak przy ChAD, neuroleptyki robiły ze mnie tzw 'warzywo' a benzodiazepiny (dostałam w ostateczności) i doraźnie pod kontrolą było okej, ale z nastawieniem z strony prowadzącego że nie powinnam się do nich przyzwyczajać.
@borzeczka: > @kamolek: chodzę, ja nie pytam o to co mam brać tylko co tam u innych. Ja biorę to co mi lekarz wypisuje xd

I dobrze, bo jak ludzie wierzą w znachorów/speców z internetu bez wiedzy, doświadczenia to po ludzku zawsze mi przykro, ale rozumiem że chciałaś tylko zaciągnąć opinii więc nic osobistego z mojej strony. :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@borzeczka: i bardzo dobrze, że tak robisz...
Dużo osób próbowało magików z internetu i ich porad i różnie im to się odbijało na zdrowiu psychicznym i życiu.
Jednym źle innym gorzej.
@borzeczka: bez leków tak + benzodiazepiny doraźnie i najlepiej zrezygnowanie z alkoholu całkowicie, papierosy inna kwestia, choć też dobrze byłoby dla mnie zrezygnować, ale psychika ma nastawienie 'lubię i #!$%@?, najwyżej zdechnę'. Póki co staram się dostać do pracy zgodnej z moimi preferencjami + kursy a jak się ustabilizuję to powrót na studia. Na razie kluczowe żeby zająć się zawodowo czymś co mnie interesuje i kontynuować terapię.
@borzeczka: w moim otoczeniu są osoby co oczka im się świecą na samą wzmiankę o benzo gdzie nie ma w ogóle medycznych wskazań. U mnie autopsja taka że błędem było mnie wrzucić na leki tzw stałe, ale trudno, zaniedbania z czasów jak sama nie mogłam o sobie decydować jako osoba z spektrum a wstyd było bo 'co ludzie powiedzą'. Jako osoba dorosła już mam '#!$%@?'.