[kociaq]

Za 8 godzin będę leciał do Egiptu, mam nadzieje, że wrócę cały. Rozważam pocykanie fotek do znaleziska typu "zakupy za 50zł", jak mnie wykiwa biuro podróży to też pewnie się o tym dowiecie:D Ciekawostka, w tamtym roku byłem ostatnim pełnym turnusem biura Orbis Travel w Tunezji, jeśli w tym roku będzie podobnie to robię AMA xD

[P.....d]

@kociaq: Proszę, jak się powodzi ;) Udanej podróży życzę, dokąd dokładnie? A jak z samą sytuacją w Egipcie, w świetle ostatnich ekscesów?

[kociaq]

@Pornogrind: Hah własnie nie wiem, lecimy na hardcore'a :D Lecę do Hurghady. Wydaje mi się, że będzie już spokojnie i mam nadzieje, że miejscowości wypoczynkowe wróciły już do normy :)

[pryschnitz]

@kociaq: taaa, na hardkora z biurem podróży... amator. ;P

[enemydown]

@kociaq: mówisz, że polki jedziesz zaruchać :P

[kociaq]

@enemydown: jadę z polką ;) o ruchaniu nic nie pisałem:)

@pryschnitz: z biurem, z biurem.

[SPGM1903]

@kociaq: eee tam, jak jedziesz z biurem podróży to żaden z Ciebie hardkor ;) tak to każdy potrafi. jedź tam bez przygotowania, tylko z plecakiem, chodząc bądź gdzie, a nie tam, gdzie biuro zaplanuje (wraz z przewodnikami mówiącymi o klimatycznych miejscach, gdzie mało turystów chodzi).

widzę, że @pryschnitz popiera moje zdanie :P

[kociaq]

@SPGM1903: marzy mi się taki trip, ale na coś takiego zdecydowałbym się w Europie.

[SPGM1903]

@kociaq: i miałbyś europtrip :P

[R.....u]

@kociaq: Oj tam, oj tam. Znajomy bez żadnego doświadczenia w takich hardkorowych wyprawach z ziomkiem spakowali plecaki i ruszyli do... Japonii. http://przezazje.wordpress.com/

[pryschnitz]

@kociaq: ja tak objechałem Maroko i nic mi się nie stało. ;)

[kociaq]

@Ryu: No właśnie widzę jak im się nic nie stało

@FFFUUU: tak, uważam, że nie pomogliby jakby było trzeba, chyba, że mieliby w tym interes (takie wrażenie odniosłem w Tunezji i przez pryzmat tego patrzę na kraje muzułmańskie)

@pryschnitz: Maroko może kiedyś :)

[R.....u]

@kociaq: Hehe, no co? Nigdy się w laźni nie bawileś z kolegami na golasa?

[pryschnitz]

@kociaq: polecam, piękne miejsce i można niedrogo się tam dostać. Może właśnie tam zmienisz swój pogląd na kraje muzułmańskie, ja np. w Maroku czułem się bardzo bezpiecznie. no i kurde, ten kraj jest wieeeeeelkim producentem haszu. ;d

[L.....d]

@kociaq: A to czytałeś? :)

[kociaq]

@Lord_Blizzard: stwierdziłem, że sobie daruję :D