Wpis z mikrobloga

Kierowcy MPK to nie tylko bydło jak jeżdżą MPK ale również poza nim. Ale od początku - jechałem dzisiaj swoją hulajnogą elektryczną około 300m od pętli, przekraczałem pasy i miły pan z MPK z tramwaju widząc mnie już z daleka trąbił, przejeżdżając coś wymachiwał rękami. Godzina temu - wieczór, jadę na stację benzynową by jutro nie tankować. Ciemno i śnieżyca, wjeżdżam na stanowisko i jakiś gościu się pruje, trąbi to mu wyjeżdżam - nie zauważyłem go, bo miał zgaszone światła. Pokazuje mi fucka przez okno i prawie z pięściami do mnie, wychodzę i grzecznie mówię, że go nie zauważyłem. Oczywiście kto? Kierowca w kurtce MPK Wrocław (tym razem inny) ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chyba prezes znów zagarnął cały granulat dla siebie skoro to tacy frustraci.
#wroclaw
  • 8
@RussianBoi2: autobusiarze to jest nic. Najgorsi to są kierowcy tych busików z logiem MPK. Chyba jakiś transport specjalny. Kiedy ich na drodze nie spotykam to coś muszą #!$%@?ć...
pan z MPK z tramwaju widząc mnie już z daleka trąbił


@RussianBoi2 samo trąbienie jest ok bo przynajmniej jak trafi na jakiegoś nieogara to mu na torach nie stanie (czego stoisz na torach...) ( ͡º ͜ʖ͡º) A to wymachiwanie rękami to coś mi się wydaje, że sobie trochę podkoloryzowaleś.