Wpis z mikrobloga

Jaki macie plan na Adasia? Wiadomo, że z jego podejściem i mikro wymaganiami odnośnie poziomu życia nie ma co liczyć na za dużo, ale ja bym to widział tak:
- pozbycie się te-czwórki
- inwestycja w w miarę nowego busa
- przerobienie go na vana nadającego się do życia, tj. łóżko, kibel, prysznic, kuchnia
- zima: południowa Europa, lato: północna Europa

Nawet nie miałbym nic przeciwko jakby kilka tygodni przecedzał muł z Tamizy.

Szkoda, że plan nierealny. Adaś będzie jeździł dziadkiem do całkowitego zajechania. :/ Nawet jakby postanowił go wymienić to i tak nie będzie chciał za dużo zainwestować. Trochę szekli trzeba wysypać myśląc perspektywicznie o jakichś 10-15 latach użytkowania. No i dochodzi problem, że jak zaczną się pomysły i przeróbki to dużo z tego nie zostanie. xD Spadam jeść suszi i pomidorki, elo.

#odyn
  • 7
  • Odpowiedz
@FunkyMonkey: chłop T4 się pozbędzie dopiero jak zgnije albo silnik padnie. To jest żyd pierwszej klasy. Blaszaka nowego nie kupi bo za drogi, używka też droga, jak w Anglii siedział to też Karol oglądał gdzieś tam w tle jakiegoś kombiaka czy minivana już nie pamiętam i mówił do Odyna, że on też ma te normy co pozwolą wjechać do Londynu ale oczywiście za drogi i lepiej było się #!$%@?ć w #!$%@?
  • Odpowiedz
  • 0
@FunkyMonkey jak jest cieplo, to Polska, ewentualnie Skandynawia, zima południe Europy.

Wschód odpada, chociaz Ukraina? Czemu niet.

Gdyby Adaś podszkolił jezyk to i moze USA?

Nowy Van potrzebny jak nic
  • Odpowiedz