Wpis z mikrobloga

Jestem jeszcze bardziej na nie. Ten sezon był zupełnie bez sensu, wyrazu i jakości. I finał tylko to udowodnił. Sama końcówka i smierć obu głównych bohaterów z ręki nie wiadomo kogo i nie wiadomo czemu jest jedyny pozytywem. Tu nie mam z tym problemu. To tylko pokazanie, że camora się nigdy nie kończy. Zawsze sa jacyś głodni pieniędzy, władzy. Natomiast wszystko wcześniej bez sensu. Jak już Mistral przeszedł na stronę Ciro to po co go zabijać ? Ok, może chciał pokazać przed gościem z grzywka ze albo od razu przechodzi albo kula w łeb. Po co Zabijano żonę Mistrala? Po co Genny jechał po dziecko? Przecież rozsądniej by było gdyby go trzymali uwięzionego ? Jaki byl sens zabijania Wdowy ? Przecież Ciro oszczędzenie Azzury i Pietra podjął w ostaniej chwili. Czemu chciał nawet ocalić Genarro. Nie kupuje ich więzi. Genny skazał go na smierć w gułagu, zabił brutalnie Enzo, który byl jedyną osoba z która Ciro miał więź. Cały sezon opierał się na chęci zabicia Gennaro. Zamiast zrobić normalny sezon, gdzie toczy się walka o wpływy w Neapolu to cały sezon to mruczenie Gennaro i miny Ciro. Sezon 4, krytykowany przez wielu zjada i połyka te popłuczyny. Była Patrizia, Levante, walka o lotnisko, resztki z Forcelli. A w sezonie 5 wielkie nic. Jasne, ze nie jest to poziom rozczarowania jak np w Dexterze czy GOT ( chociaż tam historia była przemyślana, tylko nie na jeden sezon a na 3) ale sezon 1-2 to było 9,5, sezon 3 - 8, sezon 4 7,5-8, a temu to był dał jakieś 6 w porywach. Szkoda
#gomorra
  • 2
@Xemm Mistral zdradził Gennaro. A Ciro zabijał wszystkich którzy zdradzili Gennego bo widział że skoro Ci najwierniejsi są w stanie go zdradzić to i w przyszłości mogliby zdradzić również i Ciro.
To samo tyczy się żony Mistrala.
Myślę że nie było sensu aby zabijać Mistrala przed Munaciello aby mu pokazać że "albo przechodzi od razu albo kula w łeb". Myślę że jeśli Munaciello zaczął współpracować z Ciro to wiedział że musi pójść
@Xemm: Według mnie to była jedyna słuszna końcówka, pokazała do czego ich życie prowadzi. Strzał, błysk i nie ma, żyjesz te 30-40 lat i w ciągu sekundy znikasz. Piękne i brutalne, taki jest ten serial. Genny nie zabił Enzo, Ciro go później dobił