Wpis z mikrobloga

@Szpreder: Ubiłem go na takim jakby okrągłym płaskowyżu otoczonym skalną ścianą, oryginalnie były tam cztery wilki, potem już ich nie było a zamiast nich Tłuścioch. Na końcu jest jaskinia z goblinami którą można zejść do kotliny z jeziorem na dole. Wejście jest w pobliżu tropiciela Araxos którego chyba każdy spotyka pierwszy raz idąc z Silbach do miasta (mówi nam o gościach którzy nieśli Jorna). Mam nadzieję że to jakoś pomoże namierzyć