Wpis z mikrobloga

2275 + 1 = 2276

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad
Gatunek: klasyka
ISBN: 9788328801295
Tłumacz: Emilia Węsławska
Wydawnictwo: Fundacja Nowoczesna Polska
Forma książki: e-book
Ocena: ★★★★★

– Co pan zrobi potem… potem?… – spytałem cicho.
– Prawdopodobnie zejdę na psy – mruknął.


Nie mam pojęcia jak wyglądało codzienne życie pod koniec XIX wieku. Sprawdzić mogę to jedynie przez zapoznawanie się z tym, co się zachowało z tamtych czasów. Takimi śladami mogą być książki, jak na przykład Lord Jim.

Wniosek, jaki przychodzi mi do głowy po tej lekturze jest taki, że ludzie nie bardzo się zmienili. To już zresztą kolejna książka z takim wnioskiem. Bo kapitan i inni członkowie załogi, którzy uciekli z tonącego statku jako pierwsi starają się później unikać odpowiedzialności za to co zrobili. Jedynym, który jest gotów ponieść konsekwencje swojego czynu jest Jim. I ponosi. Oprócz wyroku sądu ścigają go też wyrzuty sumienia, przez które gna go z miejsca na miejsce, Jim ucieka z kolejnych miejsc zaraz po tym, kiedy ktoś tylko wspomni o Patnie – parowcu, z którego uciekł.

Podobno jest to książka o honorze i o tym, że jednak warto się nim kierować. Nie wiem, ja tego za bardzo nie widzę. Dla mnie jest ona raczej o wyrzutach sumienia. I o naiwności, ale to już na sam koniec. I o ile sam Jim, a też kilka innych postaci są ciekawe, bo to w zasadzie książka o ludziach i ich zachowaniach, tak podane są w tak nieprzystępny sposób, że mnie ta lektura bardzo wymęczyła. Nie znalazłem w niej też nic na tyle odkrywczego, żebym uważał, że to przebijanie się przez ciężką narrację było tego warte.

Ten minus w postaci trudnej narracji, ponoć charakterystycznej dla Conrada, dodatkowo pogłębia przekład. Czytałem dostępne w Wolnych Lekturach tłumaczenie pani Emilii Węsławskiej. W końcówce książki okazało się, że pani porobiła sobie skróty i streszczenia (z resztą dość niedokładne i okraszone własną interpretacją), część tekstu wycięła (tyle dobrze, że jest to zaznaczone), jeden rozdział w ogóle ominęła, a i dodała co nieco od siebie. Tak przynajmniej wynika z przypisów na końcu tego wydania.

Są dostępne jeszcze cztery inne przekłady, nie wiem czy lepsze czy gorsze i nie bardzo mam zamiar to sprawdzać, ale gdybym wiedział, że ta książka została tak wydana, to sięgnąłbym po inne tłumaczenie.

Za książkę zabrałem się dlatego, że wspomniał o niej William Styron w Wyborze Zofii. Opisał ją tam w taki sposób, że z miejsca mnie zainteresowała. I teraz, po lekturze obu nie mogę pozbyć się wrażenia, że Wybór Zofii w swojej konstrukcji jest bardzo podobny do Lorda Jima.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter
Pobierz
źródło: comment_1639651050yz1wrl1zylsIrGTbKSttMm.jpg
  • 4
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★ (5.0 / 10) (7 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-01-01 12:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: kryminał, sensacja i thriller
Gatunek książki: powieść

Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2021-12-16 - Użytkownik ali3en ocenił na: ★★★★★★★ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. 2021-07-17 - Użytkownik Katsukyun ocenił na: