Wpis z mikrobloga

@Radkovv: Litza akurat mimo chrześcijaństwa, za którym osobiście delikatnie mówiąc, nie przepadam, nie pieprzy o tym na każdym kroku. Ma i takie i takie projekty i potrafi to rozdzielić.

Jest w zasadzie legendą polskiej muzyki i przewinął się choćby przez takie legendy jak Acid, Turbo, KNŻ, Armia etc.

Luxtorpeda, to był jego pomysł i osiągnęła sukces już w miesiąc po powstaniu. Jeszcze płyty nie wydali, jak Autystycznego znał niemal każdy.

A
@npsr: nie kwestionuje tego. Litza legendą jest, a luxtorpeda odniosla wielki sukces. Denerwujące są tylko refreny wykrzykiwane w kółko po 10 razy chyba w każdej piosence. Czekam na trzecią płytę i mam nadzieje ze to sie zmieni na lepsze. wyjdzie chyba w podobnym czasie jak nowa plyta pięć dwa.
@Radkovv: to fakt. W sumie to bardziej koncertowa kapela a tam to się sprawdza ;) Jak nie znasz utworu i to tak szybko zapamiętasz kawałek i można drzeć mordę z Litzą ;)

No zobaczymy co tam wyprodukują. Ja muszę kupić nową płytę Huntera (wyszła dwa dni temu ;) )
@Radkovv: Śpiewali dziś z 4-5 utworów z nowej płyty. I naprawdę są niezłe, nawet bardzo. 52 dopiero na wiosnę chyba. A czekam na ich koncert też bardzo. Bo tak to jedynie z Hansem miałem do czynienia tylko na koncertach Luxtorpedy (dziś to był 4, to jeszcze mi się nie przejadło aż tak :P)