Wpis z mikrobloga

Była tutaj ostatnio rozmowa o tym, że mieliny mają farta, bo jak Maria Dżokejka odejdzie na tamten świat, to odziedziczą dom w badzo fanej dzielnicy. Ktoś słusznie zauważył, że nie ma co zazdrościć, bo te głąby i tak wszystko #!$%@?ą, przeproszeniem. Ostatnio trochę się polepszyło tym papuasom (btw., ciekawe co na to mops i skarbówka) i wpadli w szał zakupowy - łażą do maafaktury codziennie i kupują jakieś barachło. Nie chce mi się liczyć, ale na te wszystkie pizze, czopki dżokejki, usługi przyklejania szybki (xD) i elektrośmieci wydali już całkiem konkretny pieniądz, a jak na standardy melinów to wręcz majątek. Teraz padło na jakiegoś kikuta oświetleniowego. Przecież jak on te światełka odpali na żebro-strymie to wszystkim oczy wypali. Pośledzenie to jest dobra rzesz wizowie i fani. Mmmm tojitooo BEBG
#bonzo #tiger #mateuszatek #lesnyssak #tajpej #tigerdlr
Waldemar_Wpieldor - Była tutaj ostatnio rozmowa o tym, że mieliny mają farta, bo jak ...

źródło: comment_1639319142JszBgsKNn1c6fVexpbRRXM.jpg

Pobierz
  • 5
@Waldemar_Wpieldor: nie chce generalizować, ale melony są żywym obrazem patologii jaką wprowadza program 500+. Zwolennicy krzykną beneficjentami są dzieci! Korzystają z tych pieniędzy! Jedzenie, ubranka, kolonie, wakacje! Przecież jakaś opozycja powinna tylko wkleić kilka scen ze strimów bonza. Popękane okna, grzyby na ścianie, szron na podłodze, dziecko zapięte w foteliku je okruchy z frytek, a ojciec lata po domu gówno dronem w czopce czokejce, na ręce cztery korkomicze, a w kieszeni