Wpis z mikrobloga

#trochecoolstory Robiłem z koleżanką ankietę dotyczącą narkotyków na #studbaza. Jako że miałem drukarkę to postanowiłem ankietę wydrukować. Pech chciał, że zostawiłem ją w widocznym miejscu. Po przyjściu z zajęć babcia (taka podchodząca pod 80) zaczęła się wypytywać mnie motzno co na studiach, czy sobie radzę żebym uważał bo n-------i to zło, czy nie chce iść na terapię. Zaprzeczania jeszcze pogorszyły sprawę. Koniec końców wytłumaczyłem jej o co chodzi.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach