Wpis z mikrobloga

@Disky: To nie jest tylko problem zapchanych szpitali. Myślałem czy zrobić o tym wpis i chyba napisze coś zaraz, ale na przykład moja teściowa jest świeżo po operacji.

Po pierwsze - była przekładana o parę tygodni bo ona sama trafiła na kwarantanne. Gdyby było mniej zakażeń, takie sytuacje zdarzałyby się rzadziej.

Po drugie - po operacji dostała receptę na zastrzyki jakiegoś leku przeciw zakrzepowego. Teść poszedł do apteki - w aptece