Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 62
@Astorre: nic nie #!$%@?łem, ale szwędałem się do 9 rano po mrozie pijąc masę alkoholu i gadając o życiu z kumplem z gimnazjum, potem spałem 12h w między czasie kilka razy rzygając, umierając na ból głowy który wyciskał mi łzy i spałem w łazience z godzinę na podłodze bo była tak przyjemnie zimna i miałem blisko do kibla na rzyganie. Nie byłem w tak złym stanie od kilku lat