Aktywne Wpisy
Thiocomaster +137
W końcu koniec bana #!$%@? ahaha Idealnie, żeby wyśmiać biseksa.
Człowieku #!$%@? jak ty wyglądasz? Jak #!$%@? plastelinowy ludek.
Podobają ci się tylko ciuchy za kilka koła z jak największym logo.
Jesteś słupem, z gówno firmą od fotowoltaiki, który krzyczy z całych sił, że on jest biznesmenem.
Może się #!$%@? hodowlą jedwabników zajmiesz? Chociaż ja bym cię widział jako cipendejsa na panieńskich.
Malowana broda. #!$%@? też malujesz na czarno?
Jakbyś nie miał
Człowieku #!$%@? jak ty wyglądasz? Jak #!$%@? plastelinowy ludek.
Podobają ci się tylko ciuchy za kilka koła z jak największym logo.
Jesteś słupem, z gówno firmą od fotowoltaiki, który krzyczy z całych sił, że on jest biznesmenem.
Może się #!$%@? hodowlą jedwabników zajmiesz? Chociaż ja bym cię widział jako cipendejsa na panieńskich.
Malowana broda. #!$%@? też malujesz na czarno?
Jakbyś nie miał
PierwszyPuchacz +17
#szosa #rower
@holy_basil: Dobry plan na szczyt formy w lutym xD Ja wiem, żę odwrotna periodyzacja i te sprawy, ale u większości amatoró nie ma to sensu. Dużo rozsądniejsze będą tempówki np 2x20 a takie treningi VO2Max gdzieś tam bliżej sezonu, w okolicy lutego-marca
Tu masz fajnie wszystko opisane (niestety en tyko), są rozpisane treningi dla amatorów tez. Z pulsometrem samym, lub pomiarem mocy.
Lepszego zasobu wiedzy nie znajdziesz.
Jak nie masz zamiaru się ścigać i walczyć o jakieś wyniki sportowe katowanie się takimi interwałami nie ma sensu. Dużo lepiej zacząć trening na spokojnie od treningu techniki pedałowania, jazdy w zmiennym rytmie z czasem wrzucać intensywność.
Przlec sobie blog Pana Friela po każdym okresie po kolei jest dokładnie opisane co trzeba robić. Gotowe plany ze zwifta raczej nie maja sensu bo często amator