Wpis z mikrobloga

Założyłem sobie ostatnio profil na "Randki" w Facebooku i powiem Wam, że jestem zaskoczony. Lepsza funkcjonalność niż Tinder, drugiej osobie po tym jak ją polubisz wyświetla się powiadomienie i ona decyduje czy tworzy z Tobą parę czy nie. Nie musisz niczego kupować, ani swipowac w nieskończoność, żeby zobaczyć kto Cię polubił. Jest też filtr odnośnie posiadania dzieci. Możesz sobie ustawić, że takie panny Cię nie interesują. Co do samych kobiet, tutaj jest widoczna różnica, jak na Tinderze większość to wytapetowane plastiki, tak tutaj jest naprawdę dużo pozornie wizualnie szarych myszek. #przegryw #tinder
  • 17
  • Odpowiedz
@psychozamialabycalenickzajety: facebook randki = poziom badoo. W 90% brzydkie, grube, zdesperowane, dzieciate.

10% to normalne, które założyły z ciekawości, bo nowość - z takimi może coś wyjść, ale jak laska siedzi serio MAX miesiąc czy dwa. Jak ona siedzi od początku i testuje = odpad, wygórowane wymagania, szukanie chada albo choroby psychiczne
  • Odpowiedz