Wpis z mikrobloga

#historia #norymberga

Obrońcy chcą wywołać kryzys- czwarty dzień procesu w Norymberdze

W procesie w Norymberdze przeciwko 20 przywódcom hitlerowskim już trzeci dzień trwało odczytywanie aktu oskarżenia przez prokuratorów amerykańskich. Przy tej sposobności przedstawiono wielkie ilości dokumentów stanowiących materiał obciążający oskarżonych.

Kilku niemieckich obrońców oskarżonych starało się zakwestionować niektóre dokumenty jako nie odnoszące się do ich klientów. I tak obrońca Keitela oświadczył, że nie może uznać dokumentu dotyczącego rady obrony Rzeszy jako obciążającego jego klienta. Prokurator odwołuje się do trybunału o rozstrzygnięcie, czy tego rodzaju zarzuty obrony mogą być w obecnym stadium procesu wnoszone i rozpatrywane. Trybunał po krótkiej naradzie ogłasza uchwałę, że w interesie toku procesu leży, aby obrona mogła natychmiast podnosić zarzuty przeciw przedstawionym sądowi dokumentom.

Z bardzo ostrymi zarzutami wystąpił obrońca Hansa Franka, adwokat dr Seidl, który skarżył się, że obrona nie otrzymuje dokumentów przedkładanych przez prokuratorów sądowi i wobec tego nie ma sposobności zapoznać się z nimi. W tych warunkach prowadzenie obrony jest niemożliwe. Obrońca zażądał dalej, aby dokumenty te były przekazane w tłumaczeniu niemieckim. Gdyby prośba ta nie została uwzględniona, adwokaci nie będą mogli prowadzić obrony. Przewodniczący Lawrence zakomunikował, że trybunał wydał zarządzenie, by dokumenty 24 godziny przed zgłoszeniem ich na rozprawie były przedstawione obronie. Z kolei major Welles rozpoczął odczytywanie długiej listy dokumentów, jakie zostaną przedstawione na rozprawie.

W czasie odczytywania tej listy niektórzy oskarżeni wykazują oznaki zaniepokojenia. Raeder notuje coś w swoim notatniku. W pewnej chwili zwraca się do najbliższego strażnika, by ten przekazał notatkę jego obrońcy. Podobnie po chwili czyni Ribbentrop, który do notowania używa żółtego ołówka. Hess przez większość rozprawy spokojnie czyta książkę.

Prokuratorzy amerykańscy starają się udowodnić, że plan zbrojeniowy dokonany był w ramach przygotowań do wszczęcia działań wojennych. Na poparcie swojego twierdzenia przedstawiają szereg dokumentów że szczególnym podkreśleniem tych dowodów, które wykazują, iż w państwie hitlerowskim zmierzano do rozciągnięcia kontroli nad myślą niemiecką oraz obrazują dozbrajanie armii.

Prokurator amerykański Dodd przedstawił dowody z okresu przygotowań hitlerowców do wywołania konfliktu zbrojnego oraz wysiłków podejmowanych przez Schachta, Fricka i Goeringa w kierunku gospodarczego przygotowania do wojny. Jeden z dokumentów to tajny protokół ściślejszej grupy niemieckich ministrów. Protokół powyższy zawiera opinię Schachta, który wypowiedział się za maksymalnym rozciągnięciem finansów Rzeszy celem przyspieszenia przygotowań do ataku. Oskarżyciel przedłożył także dokumenty partii narodowo-socjalistycznej, m. in. oryginalny protokół pierwszego posiedzenia gabinetu Hitlera, w czasie którego uchwalono prześladowanie komunistów i likwidowanie ich w obozach koncentracyjnych.


Na tym zakończono piątkową rozprawę. Przewodniczący ogłosił przerwę w sobotę, informując, iż przerwa ma na celu umożliwienie obronie zapoznania się z dotychczas przedstawionymi dowodami. Najbliższe posiedzenie sądu odbędzie się w poniedziałek.