[xReapeR]

Polecam "14 Peaks: Nothing Is Impossible" z Netflixa.
Dla mnie jest to coś zupełnie niesamowitego co cały project possible osiągnął a Nirmal mimo problemów rodzinnych zmotywowany był jeszcze bardziej aby cel osiągnąć.
Świetne zdjęcia i widoki w dokumencie.

Trzy ośmiotysięczniki w 48h... ja to nie mam pytań.

A u nas ludzie w glanach na Rysy wchodzą ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk

#gory #himalaje

[kotbehemoth]

@xReapeR: Dzięki za przypomnienie. Znajoma (którą skądinąd poznałem w Nepalu w czasie gdy ten koleś zrobywał te szczyty) i której mówiłem o tym gościu wysłała mi info o tym filmie, ale z miesiąc temu kiedy nie był jeszcze dostępny. Do dziś już zupełnie o nim zapomniałem :) Jak tylko dorwę sie do netfliska to obejrzę.

[Nietak_nietak]

@xReapeR: to jeszcze zobacz sobie summit of the gods

[zdzisiek-bula]

@xReapeR
@kotbehemoth właśnie skończyłem oglądać.
O ile sam wyczyn oczywiście wielki o tyle sam film oceniam średnio. Takie trochę wylistowanie tych wejść i tyle. Widoczki ładne, ale contentu mało. Mogli zrobić serial i pokazać więcej :)

[kotbehemoth]

@zdzisiek-bula no i już się wkurzylem bo liczyłem na coś naprawdę dobrego, ehhh Niemniej dzięki za info :)

[zdzisiek-bula]

@kotbehemoth mimo wszystko obejrzyj, może to tylko moja subiektywna opinia :)

[hard1]

@Nietak_nietak: "The Summit of the Gods" to jest j**ane arcydzieło! Najlepszy górski film, jaki widziałem od lat.

[Nietak_nietak]

@hard1: no ostatnia manga to widzialem Tzubase z wloskim dubbingiem takze mialem mieszane uczcucia jak do tego siadalem. Ogolnie to filmy fabularne sa slabe bo nieda sie pokazac pewnych rzeczy z kolei swietne dokumenty - Meru, The summit brakuje tej wizualnej czesci. Takze tez mi szczena opadla. Jak nie widzialem to bardzo bardzo polecam Meru ktory wymienilem.

[hard1]

@Nietak_nietak: Widziałem "Meru" parę lat temu, faktycznie dobre.