Wpis z mikrobloga

Grywał ktoś w tę odsłonę Total War? Jak niby wygrać Troją w tej grze? Przecież to jest #!$%@?, do 40-50 tury, zająłem wszystko co mogłem na wschód/południe jak i północ, widziałem że moje sojusze zajmują ziemie na północ jak i na południu, tworząc mur na moich granicach, ale to #!$%@? i tak nic nie dało, bo wszyscy stoją bezczynnie, +/- atakuję mnie 15-16 armii, z czego niech osiem będzie pełnych, w jednej turze straciłem 2/4 terytoriów co zablokowało źródło dostaw surowców, więc nawet odbudowa tego co splądrowali jest nie możliwa, na samej wyspie Hektor ma do pokonania 4 pełne armie po 20 stacków, co nie jest problemem, jeśli zaatakują w mieście, no ale #!$%@?, tutaj nasuwa się zasadnicze pytanie, jak to wygrać?

Bo taka sytuacja że nawet rozwój jest niemożliwy, bo jeśli wysyłam Hektora na południe/północ (Mówię o początkowych etapach gry) To zaraz mi się na wyspę #!$%@? Achilles i plądruję co popadnie, więc jak wracam żeby go odeprzeć, po czym znowu idę na południe, to sytuacja się powtarza, a o dwóch pełnych armiach nie ma mowy, bo mnie nie stać (Albo coś źle pobudowałem) Więc zasadnicze pytanie, czy Troją da się w ogóle wygrać? Czy cała rozgrywka sprowadza się do tego, że finalnie i tak dostaję w #!$%@?ę w tytułowym mieście, obleganym przez 20 armii? :D

#gry #totalwar
GoodSniper - Grywał ktoś w tę odsłonę Total War? Jak niby wygrać Troją w tej grze? Pr...

źródło: comment_1638277918Chb2xNHNhfmpekQ846OznX.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz