mam problem z brakiem postępów w redukcji wagi mój staż na siłowni to +- 3 lata, niedawno wróciłem do diety zbilansowanej z keto, żeby dać odpocząć wątrobie i nerkom, no i przy okazji poprawić trochę wyniki siłowe. I o ile z przyrostów siłowych jestem mega zadowolony, między innymi PR na płaskiej +20 kg i to z pauzą, gdzie na keto to z wielkim trudem touch and go z mniejszym ciężarem, to już jeśli chodzi o wagę, to jak zaklęta od jakichś 3 tygodni jak zaklęta pokazuje 108, gdzie na keto spokojnie trzymałem się na 98kg, gdzie jadłem tak na prawdę ile chciałem. Obecnie trenuje planem 5x5 z seriami pomocniczymi na klatę i plecy + raz w tygodniu jakiś trening obwodowy bardziej wydolnościowo eksplozywny na ciężarach oscylujących na około 50% 1RM
ostaryna: 20mg dziennie witaminy i minerały: olimp multiple sport przedtrenigówka KFD: 10 g spalacz: kfd fat burner+:3 kapsułki
poniżej wrzucam przykładową michę. Zaznaczam, że nie żyję jak mnich, raz w tygodniu lubię walnąć piwerko lub dwa, ale wszystko wrzucam w kalkulator i założeń ramowych się trzymam. Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc i jakiekolwiek rady od doświadczonych kolegów
@Diabel_tasmanski: jadłeś ile chciałeś, ale to też musiała być jakaś pula kcal, której orientacyjnie się trzymałeś. Jeżeli waga nie idzie w dół, polecam dorzucić aktywności. Poza tym 2300 kcal przy Twojej wadze to strasznie mało. Niemożliwością jest nie schodzić z wagi w deficycie, chyba że weekendami puszczają lejce z dietą. Na Twoim miejscu, jeżeli chcesz redukować, zacząłbym z większą pulą kcal i obserwował, stopniowo dodając aktywności, lub ucinając kcal
@Cumill: myślałem też o wpływie stresu na aktualny brak progresu, pracę mam dość stresującą, a sam z siebie też jestem dość nerwowy, chociaż nie wiem czy kortyzol miałby akurat aż taki wpływ przy tak niskiej puli kalorii
mam problem z brakiem postępów w redukcji wagi
mój staż na siłowni to +- 3 lata, niedawno wróciłem do diety zbilansowanej z keto, żeby dać odpocząć wątrobie i nerkom, no i przy okazji poprawić trochę wyniki siłowe.
I o ile z przyrostów siłowych jestem mega zadowolony, między innymi PR na płaskiej +20 kg i to z pauzą, gdzie na keto to z wielkim trudem touch and go z mniejszym ciężarem, to już jeśli chodzi o wagę, to jak zaklęta od jakichś 3 tygodni jak zaklęta pokazuje 108, gdzie na keto spokojnie trzymałem się na 98kg, gdzie jadłem tak na prawdę ile chciałem.
Obecnie trenuje planem 5x5 z seriami pomocniczymi na klatę i plecy + raz w tygodniu jakiś trening obwodowy bardziej wydolnościowo eksplozywny na ciężarach oscylujących na około 50% 1RM
moje parametry:
lvl:31
wzrost: 190
waga:108
obwód pasa: 106
klatka:132
biceps:47
typ budowy: 60% endo/40% mezomorf
wyniki trójbój:
ławka:152
martwy(sumo): 260
przysiad:224
suplementacja:
ostaryna: 20mg dziennie
witaminy i minerały: olimp multiple sport
przedtrenigówka KFD: 10 g
spalacz: kfd fat burner+:3 kapsułki
poniżej wrzucam przykładową michę.
Zaznaczam, że nie żyję jak mnich, raz w tygodniu lubię walnąć piwerko lub dwa, ale wszystko wrzucam w kalkulator i założeń ramowych się trzymam.
Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc i jakiekolwiek rady od doświadczonych kolegów
#mirkokoksy #silownia #dieta #pytanie
Jeżeli waga nie idzie w dół, polecam dorzucić aktywności. Poza tym 2300 kcal przy Twojej wadze to strasznie mało.
Niemożliwością jest nie schodzić z wagi w deficycie, chyba że weekendami puszczają lejce z dietą. Na Twoim miejscu, jeżeli chcesz redukować, zacząłbym z większą pulą kcal i obserwował, stopniowo dodając aktywności, lub ucinając kcal
pracę mam dość stresującą, a sam z siebie też jestem dość nerwowy, chociaż nie wiem czy kortyzol miałby akurat aż taki wpływ przy tak niskiej puli kalorii