Wpis z mikrobloga

@poradnikspeleologiczny: przecież na tym to polega. Gdy groźny, śmiercionośny wirus ma objawy nierozróżnialne od typowych (prawie) codziennych trudności przeciętnego człowieka, to jak udowodnisz że nie jesteś zarażony? No nie udowodnisz. Jesteś chory, szurze. Noś maskę 24/7. Zdychaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tyrytyty: tak już jest z wirusami. Polio w pewnym momencie przebiegało bezobjawowo u 99% ludzi. To też nie była groźna choroba? Była potwornie groźna i całe szczęście w Europie wytępiono ją szczepieniem.

Niektórzy ludzie jak pan niżej spędzili przez nią całe życie leżąc na plecach w żelaznym płucu nie mówiąc o tym ile osób zostało kalekami niewymagającymi podtrzymywania oddechu a ilu w ogóle nie przeżyło.
P.....k - @tyrytyty: tak już jest z wirusami. Polio w pewnym momencie przebiegało bez...

źródło: comment_1638218574IS51K21Ys1oggOtgVYcyXL.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Perun_93: no właśnie nie nosząc maski zwiększasz szansę na uszkodzenie płuc przez ciężki przebieg choroby. Poza tym łatwo powiedzieć, a jak przychodzi co do czego każdy kurczowo trzyma się życia jakie by nie było.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pierorzek: nie. Zresztą ja nie mogę chodzić w masce przez #!$%@? zatoki, skrzywienie przegrody i polipa w prawej zatoce nosowej ¯\_(ツ)_/¯
A możliwość życia jako warzywo dla mnie nie istnieje. Widziałem jak ktoś tak umiera. Długo, bardzo długo, i Bóg mi świadkiem że prędzej sobie wygryze żyły niż pozwolę sobie przez to przechodzić. I jestem pewien tego co mówię.
Choć rozumiem i ciebie, bo faktycznie, większość która tak mówi nie
  • Odpowiedz