Wpis z mikrobloga

#sny #praca #pracabaza

Miałem właśnie sen, w którym zostałem zamknięty w jednym pomieszczeniu z całym zespołem i team leader oznajmił, że zwalnia się i ja od dzisiaj będę na jego miejscu. Potem sobie poszedł i zostawił mnie samego.

Ja natomiast pierwsze co powiedziałem to coś w stylu "cały czas mówiłem, że ja nie zgadzam się na bycie team leaderem i odmawiam przyjęcia tej jak i innerj roli kierowniczej za żadne pieniądze". To oczywiście cały zespół poruszony i do mnie wszyscy z ryjem jeden przez drugiego się przekrzykiwali, że ale dlaczego, czemu etc. A ja...taktyka zdartej płyty.

Gdybym ten sen pociągnął dłużej to pewnie skończyłoby się to moim zwolnieniem.
  • Odpowiedz