Wpis z mikrobloga

to te różowe paski to ja nie.

w przejściu pod dworcem 2h temu jakiś różowy pasek tak strasznie wrzeszczał na niebieskiego, że aż mi się biednego żal zrobiło. nie dosyć, że ciągnął za sobą dwie walizy ze słoikami to jeszcze wysłuchiwał wrzasków piczy i czul na sobie wzrok pewnie kilkuset osób :<

#krakow #sadstory #rozowepaski
  • 9
  • Odpowiedz
@omoshiroidesune: codziennie rano ginie mi śniadanie pomiędzy wejściem do łazienki, a wyjściu z niej, ale nikogo z tego powodu słownie nie linczuje przy ludziach (_ )

@wspodnicynamtb: mówię jak jest. tam były słoiki. ale ruskich nie wyczułem
  • Odpowiedz
@tomix: jebnięte są niektóre. Ostatnio przez strop słyszałem jak przez 10 min napieprza taka na niebieskiego. On - nic. Kamień #!$%@?, albo darła japę przez telefon :D
  • Odpowiedz