Ale mnie #!$%@?ą te jego powykręcane mordy na miniaturkach. Naoglądał się amerykańskich jutuberów i teraz każdy nowy film musi promować swoją małpią mordą. Raz człowiek z ciekawości kliknął w miniaturkę i teraz do końca świata będzię widział jego mordę na głównej. Ha tfu.
Chyba oszedł, bo znów ciągnęlibyśmy go na #krakowpiwo a z tego, co pamietam to podjął wyzwanie #rokbezalkoholu
Dzięki za link.