Wpis z mikrobloga

@micrat9898: Kolekcjonersko ładniej się prezentują ale wygodniej mi się czyta zwykłe. Jest jeszcze jeden poważny minus twardych - trzeba je regularnie kupować. Ale przynajmniej jak ci się zmieni zdanie to będziesz mógł je sprzedać za kupę kasy ( ͡ ͜ʖ ͡)

Naprawdę nie rozumiem co siedzi w głowach ludzi, którzy płaca po 100-150 zł za jedną twardą oprawę z drugiej ręki ¯\_(ツ)_/¯ Trochę by się ludzie
@JustKebab: No poza tym to nie łamią im się grzbiety. Osobiście kupiłem punpuna tom 2 w twardej za jakieś kosmiczne 200zł, ale to tylko dlatego, że strasznie cenie te serie i brakowało mi jednego tomu do kolekcji, ale gdyby to była inna seria to chyba nie dałbym więcej niż dwukrotność ceny okładkowej. Z tym regularnym kupowaniem to nie problem przynajmniej u mnie, odkąd zapłaciłem majątek na punpuna pilnuje jak oka w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@micrat9898: Nie no jeden tom jak brakuje to wiadomo ale jak widzę, że ktoś szuka całego kompletu to mi ręce opadają - szczególnie gdy taniej by było angielskie wydanie sprowadzić xD No ale nie moja kasa to może nie powinienem tego oceniać.

A żeby złamać książce grzbiet to nie wiem co trzeba z nią zrobić ()
@SmakoszKotow: 6 tomów Punpuna za 35 zł/sztuka wziąłem + 7 za 19 zł.

Było 10 tomów Ku twej wieczności za coś koło 135zł - reszty nie wiem, bo się nie interesowałem.

Z Kotori jest taki problem, że oni nie mają zbyt wielu ciekawych serii xD

Wcześniej już trochę u nich kupiłem i w tym momencie zostało mi tylko: Ku twej wieczności + krótsze serie (Braciszek do wynajęcia, Teoria miłości) i wydania