Wpis z mikrobloga

Serio jakaś jebnięta baba z Hajnówki uwierzyła, że Abdul płynął w Bugu przez 6 dni? Mam działkę nad tą rzeką i bywam tam często od dzieciństwa, ale sam nigdy do tego ścieku nie wszedłem, bo po pierwsze woda syfiasta jak w jakimś Gangesie, a po drugie nurt jest tak nieprzewidywalny i jest tyle wirów, że wystarczy maleńki błąd i już jest po człowieku. Sam znałem 2 osoby, które tam się utopiły. Chyba, że Baćka faktycznie wysłał do nas arabskiego terminatora, to może bym w taką bajkę uwierzył ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bialorus
  • 5
  • Odpowiedz
@Quirang: Serio, serio. Mam działkę nad zakolem Bugu. Sam byłem świadkiem, jak znaleziono tam topielca. Pracownik z firmy mojego ojca też utopił się kilka km dalej. Co jakiś czas słyszę o przypadkach utonięć w okolicy. Kilkanaście lat temu była nawet akcja, że utopiło się kilka osób z jednej rodziny, gdy próbowali ratować siebie nawzajem. Zdradliwa rzeka, bowiem nie jest w ogóle uregulowana. W sezonie letnim widzę miejsca, gdzie można przejść w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@klintoniusz: no to brzmi grubo. Kurde ciekawe czy potrafili pływać? Bo większość Polaków to tak w sumie to nie umie...

Pytam bo zdarzało mi się Wisłą pływać, a niby też zawsze słyszałem że uuu to rzeką czyli niebezpiecznie, ale Wisła to jest dość przewidywalna
  • Odpowiedz
Serio jakaś jebnięta baba z Hajnówki uwierzyła, że Abdul płynął w Bugu przez 6 dni?


@klintoniusz: Raczej nie. Najpierw mówi, że płynął, a potem już, że szedł. Raczej mało składnie opowiada i nie potrafi dorze przekazywać myśli.
  • Odpowiedz