Wpis z mikrobloga

@dioxyna: gdzie jest granica miedzy "polityczna wyobraznia" a "szurostwem"? Sory ale neuropki przez ostatni rok tak rozmyły ten termin, że już nie wiadomo kto to jest "szur", chociaż najbardziej pasuje definicja "każdy kto mysli inaczej niż ja".
@Tranzystor_IGBT: Nic nie pisałam o szurostwie. Tu chodzi o naiwność, dzięki której PiS robi to co robi, a my otwieramy oczy szeroko za każdym razem i powtarzamy jak uśpieni: no, tego to nie zrobią! A oni to robią ¯\_(ツ)_/¯ i to trwa już kilka lat
@dioxyna: ale ja pisalem i tego moj post do ktorego sie odnisisz dotyczył.

Gdy twoi koledzy to robiią to nazywacie to "wyobraznia polityczna", a gdy robi to ktos o innych pogladach to nazywacie to "foliarstwem, szurostwem". Przyklad: segregacja sanitarna.