Wpis z mikrobloga

Nie chce nic mówić, ale podniecacie się tą Julią, och i ach, jaka to twarda kobieta i jak z klasą z tego wszystkiego wybrnęła. Ja tylko przypominam, że jak była zapatrzona w swojego ex, to poszła z nim i jego kochanką na spacer noworoczny. Nie jest więc tak, że nie daje się upokorzyć. Po prostu nie jest wielką sztuką ogrywać w socjalne gierki gościa, który jej się i tak kompletnie nie podoba i który jest na tym polu ewidentnie upośledzony.

Ona od samego początku była praktycznie pewna tego, że nic między nimi nie będzie (no sorry, chyba każdy ma tutaj świadomość, że fizyczność jednak ma znaczenie). Głupia nie jest, robi w windykacji, więc wiedziała, że musi grzecznie dociągnąć eksperyment do końca i zachować zimną krew. Gdyby trafiła na średnio rozgarniętego gościa, to ten by ją punktował, jak np. Paweł i ciężej byłoby kombinować, jak wyjść na koniec z twarzą. A tutaj? Gość praktycznie sam się podkłada i - co najlepsze - nigdy nie ogarnie, że ona po prostu go nie powstrzymywała, bo było jej to na rękę. Ciężko było tego nie wykorzystać.

I bynajmniej, nie uważam tej Julii za jakąś manipulatorkę czy złą laskę. Wręcz przeciwnie. Ogarnięta dziewczyna, której zwyczajnie dobrali gościa, którego (jak co sezon) w ogóle nie powinno być w programie. A że wie jak grać w socjalne gierki, to dała mu ten "eksperyment" pogrzebać i wyjść z tego bez ryski.

Myślę, że większość z nas postąpiłaby podobnie. Znamy formułę programu, wiemy, że możemy być w parze "dla beki", więc każdy z nas starałby się podejść do drugiej osoby uprzejmie, poczekać na jakiś ewidentny błąd, uczepić się go i w razie czego powiedzieć "no sami widzicie, nie mogłem/am być z kimś, kto postępuje w ten sposób".

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 6
  • Odpowiedz
@caramilla: no też jestem trochę w szoku, że w ogóle pracuje z klientem (chociaż nie jestem pewien czy to było w ogóle pokazane, może jest po prostu jakimś analitykiem w firmie windykacyjnej). może przez te niskie umiejętności społeczne, paradoksalnie jest skuteczniejszy i bardziej odporny na stres, niż taka przeciętna osoba w tej robocie.
  • Odpowiedz
@bezbekpol: oderwanie od emocji i brak empatii na pewno pomaga mu w pracy, poza tym według tego co mówił i ma opisane na linkedinie windykacja to tylko część jego obowiązków
  • Odpowiedz