Wpis z mikrobloga

Naszła mnie taka myśl odnośnie ostatniej gali, walki wieczoru i Pana Jacka "Gryzonia" Murańskiego. Przegrał i to mocno, to jest bezdyskusyjne. Jednak powiedzmy sobie drodzy moi szczerze. Emocje których dostarczył na konferencjach i w dniu gali były moim zdaniem ogromne. Dzięki Panu Jackowi znów czekałem z zapartym tchem na walkę wieczoru, znów czułem te same emocje co na pierwszych galach FameMMA, znów czułem to samo podniecenie, ciekawość i niepewność jak podczas chociażby walki Ferrariego z Polakiem. Tego brakowało w FameMMA. Panie Jacku chciałbym Panu z tego miejsca serdecznie podziękować. Niech każdy Mirek z tego tagu a szczególnie Pan szef Krzysztof Rozpara pamięta. FAME MMA TO DYMY, EMOCJE, ZŁA KREW A NIE SPORTOWE STYPIARSKIE SZACHY W DUŻYCH RĘKAWICACH A'LA KIZO VS ARAB.
#famemma #polskiyoutube
Kadet20 - Naszła mnie taka myśl odnośnie ostatniej gali, walki wieczoru i Pana Jacka ...

źródło: comment_16376022727wGuW46TSqh4ipqhUUunYm.jpg

Pobierz
  • 16