Wpis z mikrobloga

Nigdy nie czytałem książek ani nie oglądałem niczego związanego z #diuna i mam pytanie czy to jest film dla kogoś kto zupełnie nie zna uniwersum?

Oglądam go już na 5 rat i ciągle zasypiam, bo jest dla mnie jak dotąd nudny i niezrozumiały. Dotarłem na razie do momentu jak młodego wywalili na pustynię po ataku. Czy od tego momentu coś się zacznie dziać w końcu?

Do tej pory to ślamazarna akcja niczym (w beznadziejnym wg mnie) Łowcy Androidów (zaraz pewnie zostanę za to zjechany ( ʖ̯)), mnóstwo informacji bez wprowadzenia do świata (jakby chcieli streścić całą fabułę gry o tron w godzinę) i jedna scena z robalem, który pożera koparkę.

W ogóle skoro wszyscy się słuchają imperatora to po kiego grzyba wywala on jeden ród, żeby wstawić tam drugi (z obowiązkiem zostawienia sprzętu dla następców), a potem i tak się wzajemnie leją? Pamiętam, że tam chodziło o równowagę sił, ale do tego trzeba mieć karnych poddanych. Łysole mogli po prostu powiedzieć "Zostawcie w spokoju nas, nasz piasek i nasze robaczki. Nigdzie się nie ruszamy. Nami rządzi papież."

Przecież wiadomo kto kogo atakuje i jak dla mnie to akt sporego nieposłuszeństwa wobec tego całego imperatora.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tytanowy_Lucjan: Ja też jestem świeży w uniwersum i nie miałem poczucia zagubienia. Film po kolei najpierw przedstawia rzecz a potem jej używa.
Owszem miałem pytania po filmie, ale to tylko dla głębszego zrozumienia niektórych pobocznych scen.

Ale podsumowując, jesteś po ataku czerwia, desantu z kosmosu i piszesz że ślamazarna akcja i nic się nie dzieje?

Zrób tak jak powyżej radzili, i poczekaj na nowego Marvela. Tam laseru z nieba nie
  • Odpowiedz
@Rad-X: Robaczek sobie połknął kopareczkę i tyle go widzieli. Atak owszem fajnie zrobiony, ale bez sensu zaplanowany, bo po co opuszczać swoje włości skoro się je zaraz zaatakuje i przy okazji zniszczy infrastrukturę?
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan: z rozkazu imperatora. Imperator chciał się pozbyć rodu Atreidów bo uważał że niedługo zagrozi jego władzy, a zrobił to rękami rodu Harkonnenów i swoich oddziałów.

A Harkonneni też nie lubili Atreidów więc na to przystali. Dlatego ten "latający glut" tak bardzo się jarał zbliżającą się śmiercią swojego "kuzyna"

Dlaczego wogóle wysłali ich na Arrakis, zamiast zniszczyć ich na domowej planecie? Jak widziałeś, zostawili im lichą infrastrukturę obronną, do tego
  • Odpowiedz
@Rad-X: To dlaczego nie rozkazał zaatakować ich na ich własnej ziemi tam gdzie mieszkali? Przecież inni się go słuchają to zmasowany atak by ich rozsmarował, a wiadomo, że najlepsza wojna to ta poza własnymi ziemiami, żeby zniszczenia byłe obce, a nie swoje.
  • Odpowiedz
konto usunięte via otwarty_wykop_mobilny_v2
  • 0
W końcu "zmęczyłem" dziś ten film i...

Nie było warto ( ͡° ʖ̯ ͡°) 3/10. Przez drugą połowę sobie uciekają przez pustynię, walczą z naćpanym piaskowym murzynem "bo honor" i... koniec. Koniec w momencie jak akcja się powinna dopiero zacząć. (°°
  • Odpowiedz