Aktywne Wpisy
Pomocy nie wiem co robić a problem jest tak absurdalny, że nawet nie wiem gdzie szukać pomocy. Mój 22 letni brat z mózgiem wielkości ziarnka ryżu potrafi leżeć w wannie kilka godzin. Często chodzi na imprezy i potrafi w nocy wrócić nalać wody do wanny i leżeć w niej nawet się nie umyje i często zasypia. Ja z mamą pukamy do drzwi i go budzimy a on i tak ma to gdzieś.

Socyn +1
Chciałbym podzielić się z Wami swoją historią i zaskakującym odkryciem. Odkryłem, że odnajduję szczęście w mefedronie. Wiem, że wielu z Was może być zdziwionych tym, co mówię, ale pozwólcie mi wyjaśnić.
Od wielu lat miałem problemy z depresją i nie mogłem znaleźć sposobu, aby poczuć się lepiej. Próbowałem różnych terapii i leków, ale bezskutecznie. Dopiero wtedy, gdy spróbowałem mefedronu, poczułem się szczęśliwy po raz pierwszy od bardzo dawna.
Nie twierdzę, że mefedron
Od wielu lat miałem problemy z depresją i nie mogłem znaleźć sposobu, aby poczuć się lepiej. Próbowałem różnych terapii i leków, ale bezskutecznie. Dopiero wtedy, gdy spróbowałem mefedronu, poczułem się szczęśliwy po raz pierwszy od bardzo dawna.
Nie twierdzę, że mefedron





To jest problem tylko dlatego, że tak do tego podchodzisz. Z drugiej strony są plusy, na przykład to, że nie musisz brać pod uwagę planów kogoś innego.
To norma. Czego oczekujesz od ludzi, którzy muszą spędzać ze sobą czas? Większość znajomości powstałych w szkołach jest powierzchowna i rozpada się zaraz po tym, kiedy ludzie przestaną musieć ze sobą przebywać. A dlaczego? Bo nie muszą ze sobą przebywać i udawać, że im zależy. A dlaczego udają? Bo tak jest łatwiej, poza tym nikt nie chce wyjść na chama. ¯\(ツ)_/¯
Jeśli zależy Ci na powierzchownych życzeniach składanych, bo tak wypada, to sobie ustaw na fejsie. Też będziesz dostawać. Ogólnie to ludzie mają w dupie czyjeś urodziny, chyba, że dostaną przed mordę przypomnienie - wtedy nie wypada nie złożyć życzeń.
To nie pasuje do tagu "antynatalizm". ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Praca w sklepie też jest normalna.
A to życie zweryfikuje. ¯\(ツ)_/¯
Nie szukałbym na badoo nikogo do poważnego związku.
Kto wybrzydza, ten nie rucha, jak to mówi przysłowie etnicznych internautów. Słowo "rucha" możesz sobie zastąpić słowami "nie buduje związku".
No to daruj sobie studia. Będziesz miała więcej pieniędzy i czasu dla siebie. Po co bawić się w coś, co do niczego Ci się nie przyda?
Komentarz usunięty przez autora
@onaxx: już Ci kolega odpisał, ja ze swojej strony chciałbym dodać że jestem w podobnej sytuacji i myślenie o tym tylko pograsza, może jakaś terapia żeby zmienić sposób myślenia. Jak masz instagrama i inne gówna to odinstaluj bo one dodatkowo pogarszają Twój nastrój,
@44gts: W sumie to racja, chociaż to śliska metoda i można się przejechać. Wiem, sprawdziłem na własnej skórze.