Wpis z mikrobloga

@upadlatruskawa: Pewnie tak, ale nigdy nie byłem wielkim fanem "Koła Czasu" i szczerze mówiąc liczyłem na serial jako okrojoną wersję książek. W tych 14 tomach można spokojnie wywalić łącznie ze 2-3 tysiące stron i nic nie straci z fabuły.

Co do wymienionych w Twoich spoilerach absurdów - oczywiście się zgadzam. Wczoraj zakończyłem oglądanie "Fundacji" i chyba byłem przygotowany na kolejną, "nowoczesną" interpretację literatury ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@upadlatruskawa: Akurat przemieszanie rasowe jest wierne książce. To jest świat, w którym było już coś na wzór apokalipsy po zglobalizowanym i wielokulturowym społeczeństwie. Żadne fantasy bardziej nie pasuje do tego, aby przedstawić społeczeństwa w ten sposób, jak właśnie Koło Czasu.

Do reszty zarzutów się odniosę, jak obejrzę.