Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kempes_UqiucNlj7L,q60.jpg)
Kempes +113
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/595b046b5d292c2851afd16ccc2987acdfaeef794e30138e4d5499cf9d332398,w150.jpg?author=Kempes&auth=a18ccfcc389b7acacf666b86a44508d0)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/DEJW88_1Pzj32wcV4,q60.jpg)
DEJW88 +96
O #!$%@? wszedłem na live Zwyrola i ktoś napisał na chacie o jakiejś dramce między Gargamelem i Rockiem
Czaicie że Generator Frajdy i Gargamel się zesrali, że Rock reklamuje hogwart legacy, a ROWNLING TO TRANSFOBKA!11!1 Co za dzbany xD
#famemma #gargamel #polskiyoutube #bekazlewactwa #wardega
Czaicie że Generator Frajdy i Gargamel się zesrali, że Rock reklamuje hogwart legacy, a ROWNLING TO TRANSFOBKA!11!1 Co za dzbany xD
#famemma #gargamel #polskiyoutube #bekazlewactwa #wardega
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2363b353dd922c6f49d4dc0fb2936b789d4834c399be452328bdefe081b4c70a,w150h100.jpg?author=DEJW88&auth=e4584640a6c06ebd303d001d718ab196)
Definitywnie.
A najlepsze, że gdybym w ciągu dnia zrobił sobie drzemkę, to by się okazało, że spałem przez 8h. W nocy natomiast 3-4h. Gupi mózg.
Ja nigdy za dzieciaka nie zrwałam nocy na graniu, jak teraz bym mogła to w nic nie chce mi się grać xd ehh szkoda gadać ci się z człowiekiem zrobiło
Czyli byłaś grzeczna. :D kiedyś pamiętam czasy gier mmo, to się zarywało nocki. Dziś dokładnie jak mówisz, nie chce się. Gdzie się podziały te emocje czerpane z grania w czasach gimbazy? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ja akurat nigdy nie byłam into mmo, ale nie przeszkadzało to spędzać mnóstwa czasu przed kompem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale się starło poczułam, przecież ja doskonale pamiętam czasy przed internetem z neostrady (ʘ‿ʘ)
Na pc masa gierek z CD action albo Clicka, po paru latach był niezły stosik xd z tych co pamiętam i spędziłam najdłużej to mortal kombat pykany z bratem, diablo, homm oczywiście, Simsy pierwsza część...
Fajne były niektóre tytuły z czasopism. Poza tym zestawem, który podałaś, pamiętam jeszcze wormsy. (。◕‿‿◕。)
W mortal kombat nigdy nie umiałem fatality zrobić. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wormsy o taaaak (。◕‿‿◕。) u kuzynów zawsze było grane
Do dziś pamiętam jak po szkole jeździłem busem szkolnym do sklepu rodziców na starówce i tam był komputer, na którym grałem w różne gry. Ten komp był lepszy od domowego, więc lubiłem na nim grać. Do tego niedaleko tego sklepu był znajomy taty, który nielegalnie sprzedawał
U mnie komp był odkąd pamiętam w zasadzie, bo mój starszy brat go kupił za kasę z komunii xd
Jakiś czas temu był fajny wątek na mirko, gdzie ludzie opisywali stare gry których tytułów nie pamiętają. Za gówniaka człowiek myślał że miał tyyyle gier, a w tym wątku większości staroci nie znałam.
Kurde czemu mi się już nie chce w nic grać ( ͡
Tak, też się dziwiłem, że tak wiele jest tytułów, a ja ich w ogóle nie znałem.
Jak byłem takim serio dzieciakiem, to bardziej się bałem wielu gier niż je lubiłem, nie wiem czemu, jak miałem z 8 lat to pamiętam jak zobaczyłem
Ja na szczęście żadnych gier się nie bałam. Grafika nie była tak zaawansowana żeby coś zrobiło na mnie wrażenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Właśnie ta prosta grafika + wyobraźnia generowały złe wrażenia. xD Ja się tak przeraziłem programu crackowego dołączonego do gry Dyna Blaster na DOS.
Ani oglądać
Ani grać ani oglądać, horrory dla mnie nie istnieją xd
No nieźle, pewnie od razu chowasz się pod koc. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja grałem kiedyś w
Jumpscare to pół biedy, właśnie taka horrorowa atmosfera mi najgorzej siada, w stylu horrorów japońskich np- co jest zabawne w sumie, bo ja w żadne duchy ani nic takiego nie wierzę xd sama nie wiem czego się boję, ale się boję
Ja w platformówki trochę grałem, ale głównie to tworzyłem gry za dzieciaka. (。◕‿‿◕。)
No właśnie, czasem jest tak, że się nie wierzy, ale coś tam z tyłu głowy siedzi, chociażby nawet oglądając taki film. Czasem sobie wyobrażam, że moglibyśmy żyć w średniowieczu z tymi wszystkimi legendami o upiorach,
No jakbyśmy żyli 600 lat temu to wiadomo, nawet jakbym w nic nie wierzyła to bym się nie przyznała xd
Na moje to chyba nie tyle chodzi o to, że wiara w paranormalne zjawiska nadaję sens życiu... Bardziej, że jak sobie uświadomisz że nic takiego nie istnieje, że jesteśmy na tym świecie przypadkiem, bez większego celu i nie ma w tym
Dokładnie to miałem na myśli, że jest szaro. Wiara nawet w coś nieprawdziwego nadaje życiu charakteru i właśnie dawniej, gdy wszystko było niesprawdzone, nawet gdy jeszcze nie odkryli mapy świata - wyobraź sobie, że siedzisz w karczmie i wiesz tylko, że istnieje osada gdzieś daleko,
I to o czym piszesz to nawet nie było tak dawno. Sto lat może. Tv i internet zmieniły świat na zawsze.
Z drugiej strony wiem, że i 3 tys lat temu ludzie mieli taki sam mózg jak my teraz. Kłócili się o to samo z sąsiadami, pisali na murach xd albo siedział se chłop i przy pomocy
Sto lat temu (albo dwieście, mogę się mylić) to chyba głównie ludzie mieli fazę na spirytyzm. To były te czasy, gdy pojawiały się aparaty z naświetlaniem i ich tworzeniu łatwo towarzyszyły błędy,
To w takim razie badx takim jezem :((( brzydkim