Wpis z mikrobloga

#pocztapolska #kiciochpyta
czy ktoś kiedyś składał skargę na listonosza, że zostawia same avizo, a nie doręcza poleconych i dało to coś?
Mieszkam 50 m od placówki poczty, czekalem na wazne dokumenty dzisiaj i przez tego c---a muszę czekać do 16, aż będę mógl odebrać coś, co mógł mi wnieść 2 piętra wyzej, bo od 6 jestem na nogach i słyszałbym, gdyby dzwonił.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@michael93pl: Tak. Ale nie idź do naczelnika by składać skargę na gębę. Napisz oficjalne pismo do naczelnika w tej sprawie i złóż mu osobiście. Jeśli takie skargi będą się powtarzać dostanie po premii.
  • Odpowiedz
@Cieplokrwisty: tak zrobię, dzięki, bo to już któryś raz mam taką sytację, olewałem to, bo tak jak pisałem, mieszkam zaraz obok i za jakis czas sie przeprowadzam ale tym razem to dokumenty z ksiąg wieczystych, które potrzebuję do kredytu i mnie w-----ł niemiłosiernie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@michael93pl: raz składałam pisemną reklamację, bo czekałam na ważną przesyłkę poleconą priorytetową, nie dostałam awizo ani awizo powtórnego - po prostu nic nie było w skrzynce, do której zaglądałam codziennie.
Przesyłka leżała na poczcie i wydano mi ją na podstawie dowodu osobistego.

Czas na rozpatrzenie reklamacji wynosił 30 dni i równo 30 dnia dostałam informację, że "pytaliśmy listonosza i on twierdzi, że zostawiał awizo. To nasz pracownik i jemu wierzymy".
  • Odpowiedz
@michael93pl: Możesz również złożyć skargę online, przez formularz ereklamacji. To też jest "spoko" opcja na skargę. Przejdzie przez piony reklamacji, będzie musiał coś odpowiedzieć i listonosz i naczelnik.

Nawet jeżeli nie odpowiedzą ci nic ciekawego, to takie skargi (formalne) są ewidencjonowane i trzeba je składać, jeżeli są uzasadnione powody. Regularnie napływających na kogoś skarg, nie można ignorować, bo po dupie dostaje również naczelnik danego urzędu. ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cieplokrwisty: jakiej premii? Listonosz zarabia oficjalnie 2600 brutto, plus premia 200 aby minimalna była. Jak mu zabiorą, to i tak muszą mu wyrównać xD
  • Odpowiedz
@haosek: jasne, tym razem jestem akurat pewien, że to po prostu złośliwość, enty raz jestem w domu (pracuję od pierwszego lockdownu zdalnie, wstaję naprawdę wcześniej, domofon mi działa).
Pierwszy, drugi raz odpuściłem, możę nie słyszałem no ale teraz czekałem na te listy, a wyszło jak wyszło -_-
  • Odpowiedz