Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 2
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk2x
17.11.2021

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Sejm przyjął pilną rządową nowelizację ustawy o ochronie granicy państwowej.
Nowe przepisy mają umożliwić wprowadzenie na czas określony zakazu przebywania w pobliżu granicy.
Dobry wieczór państwu.
Danuta Holecka, zapraszam na główne wydanie "Wiadomości".
Pokazaliśmy, że niełatwo będzie przejść przez polską granicę, że szturm się nie uda.
Polska odparła masowy atak migrantów.
Mamy obowiązek bronienia europejskiej granicy, zwłaszcza przed migracją nielegalną.
Startuje anglojęzyczny kanał informacyjny TVP.

W ramach serwisu "Border crisis" będzie opowiadał prawdę o tym, co się dzieje na granicy polsko- białoruskiej.
To świetny pomysł, to wręcz obowiązek, żeby takie kanały funkcjonowały w przestrzeni informacyjnej.
Zatopiona amunicja chemiczna i niewybuchy zagrażają rybołówstwu i żegludze.
Polacy mobilizują Europę do ratowania Bałtyku.
Musimy wspólnie zająć się tą sprawą.
Do tego nie jest potrzebna tylko strategia, ale też wola polityczna.

---
Polscy żołnierze i funkcjonariusze bohatersko bronią nienaruszalności granic.
Minionej nocy znów stawili opór agresywnym nielegalnym imigrantom sterowanym przez służby białoruskiego reżimu.
Mimo kolejnych prowokacji Alaksandra Łukaszenki polska granica pozostaje szczelna.
Kolejna niespokojna noc na granicy.
161 prób nielegalnego wtargnięcia do Polski, w tym 2 szturmy z fizycznymi atakami na żołnierzy i funkcjonariuszy.
Oba odparte.
Polskie służby zdążyły na czas.
Osoby te zostały zatrzymane, nie weszły do Polski.
Są z powrotem tam, gdzie ich pobyt jest legalny.
Pokazaliśmy, że niełatwo będzie przejść przez polską granicę, że szturm się nie uda.
Polskie służby są nieugięte wobec kolejnych prowokacji białoruskiego reżimu.
Przez całą noc w różnych miejscach mniejsze lub większe grupy próbowały sforsować płot, praktycznie nie kryjąc się udziałem służb białoruskich, bo były i też takie miejsca, gdzie służby białoruskie były tuż obok w mundurach.
Funkcjonariusze reżimu Łukaszenki dostarczyli imigrantom taki arsenał do walki z broniącymi granicy Polakami.
Kamienie, butelki, granaty, kłody.
Te niebezpieczne przedmioty imigranci rzucali na polską stronę.
Osoby były bardzo agresywne, rzucały w funkcjonariuszy straży granicznej kamieniami.
Byliśmy oślepiani laserami.
Były używane petardy.
Obie te grupy były agresywne.
Rannych zostało kilkunastu żołnierzy i funkcjonariuszy.
Za bohaterską obronę granicy dziękuje prezydent Andrzej Duda.
Jestem ogromnie wdzięczny naszym funkcjonariuszom straży granicznej, policji, jak również wspierających ich żołnierzom, że swoje obowiązki, wynikające ze służby dla RP, ale także z wykonywania zobowiązań europejskich, realizują.
Szef resortu obrony zapowiedział nagrody dla bohaterów.
Żołnierze otrzymali dodatek graniczny.
Poleciłem, aby były wypłacone nagrody dla tych, którzy służą na granicy, szczególnie po tym wczorajszym odparciu ataku.
Po nieudanym szturmie na polską granicę agresywni, nielegalni imigranci w wulgarny sposób obrażali nasz kraj.
Część imigrantów została przetransportowana w inne miejsce.
Na koczowisku przy granicy z Polską pojawili się nowi.
Mamy do czynienia z kolejnym etapem przygotowywania przez służby białoruskie próby forsowania naszej granicy.
Więc musimy uważać na każdą nową formułę, tym bardziej, że służby białoruskie już w ogóle się z tym nie kryją.
Polacy są wdzięczni żołnierzom i funkcjonariuszom.

---
Za ich służbę, profesjonalizm i bohaterską obronę granicy.
Murem za polskim mundurem.
Chciałem przesłać życzenia i podziękować wszystkim służbom, które są na granicy, szczególnie polskiej armii, która tam się poświęca teraz dla nas, mają ciężki czas.
Słuchajcie: jesteśmy z wami!
Trzymamy kciuki, dacie radę, jak zawsze.
Tego możemy być pewni.

"Polska nie uzna żadnych ustaleń, które zostaną podjęte ponad naszymi głowami" - zapewnia polski prezydent, odnosząc się do rozmów Angeli Merkel i Emmanuela Macrona z Władmirem Putinem i Alaksandrem Łukaszenką.
O potrzebie wspólnej odpowiedzi na agresję mówi szef NATO, a także liderzy Grupy Wyszehradzkiej i państw bałtyckich.
Prezydent Andrzej Duda na Bałkanach rozmawia o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, a także o zagrożeniu działaniami hybrydowymi Rosji na południu Europy.

Mierzymy się z nimi od co najmniej 6 lat.
Celem tego hybrydowego ataku jest powstrzymanie dalszej europejskiej i euroatlantyckiej integracji Bałkanów Zachodnich.
"Jako członek UE, mamy obowiązek bronienia granicy wspólnoty" - mówił w Czarnogórze Andrzej Duda, ale przypomniał: "Europa musi być solidarna".
Powiedziałem prezydentowi Niemiec, że Polska nie uzna żadnych ustaleń, które zostaną podjęte ponad naszymi głowami.
Ponad naszymi głowami do prezydenta Rosji dzwonił Emmanuel Macron.
Z Putinem, a potem z Łukaszenką rozmawiała także kanclerz Merkel.
Rozmawiają państwa, które, jak widzimy na przykładzie inicjatywy Nord Stream 2, nie biorą pod uwagę naszych interesów, tylko przede wszystkim realizują dość brutalnie swoje interesy.
Łamiąc przy tym wspólnie przyjętą i respektowaną dotąd zasadę, że z białoruskim dyktatorem, który brutalnie stłumił protest własnego społeczeństwa, Europa nie rozmawia.
I to właśnie Łukaszenka chce zmienić.

---
Uzgodniliśmy, że będziemy w stałym kontakcie, dopóki problem nie zostanie rozwiązany.
Nikt nie ma wątpliwości - nawet jeśli wywołany przez siebie problem Łukaszenka stłumi - do ręki on i Władimir Putin dostaną sprawdzone narzędzie szantażu.
Dlatego Polska na forum unijnym, a także w ramach NATO, zabiega o wspólną odpowiedź na agresję.
NATO jednoznacznie staje po stronie naszego rządu.
Pozostajemy solidarni z Polską i pozostałymi krajami, które zostały dotknięte tym kryzysem.
Będziemy dalej wspierać państwa sojusznicze.
Działania Białorusi potępiła także Rada Bezpieczeństwa ONZ.
Także na tym forum Polska wzywa do działań, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli.
Wzywamy społeczność międzynarodową, by nie uczestniczyła w białoruskiej kampanii dezinformacyjnej, by wycofała swoje poparcie dla polityki Białorusi na międzynarodowych forach i by pomogła w rozmontowaniu sieci przemytu ludzi, która przyczyniła się do obecnego kryzysu.
Mimo wrogiej Polsce kampanii części mediów za granicą i w kraju - nasze stanowisko wobec agresji ze Wschodu spotyka się ze zrozumieniem społeczeństw na Zachodzie.
W ankiecie ponad 80% czytelników dziennika "Le Figaro" poparło budowę muru na granicy polsko-białoruskiej.
W badaniu wzięło udział prawie 200 tys.. osób.
Mamy z całą pewnością bardzo wysoką aktywność, jeżeli chodzi o polską dyplomację.
Nasze argumenty przebijają się do mediów na Zachodzie, a przede wszystkim przebijają się do decydentów.
Atak hybrydowy białoruskiego reżimu potępili prezydenci Litwy, Łotwy i Estonii.
Pomoc Polsce zaoferowały także państwa Grupy Wyszehradzkiej.

---
W Polsce od początku epidemii na COVID-19 zmarło prawie 80 tys. osób.
A kolejne zgony to tylko kwestia czasu.

Zdecydowana większość z nich, jak przekonują lekarze, dotyczyć będzie osób niezaszczepionych.
24 239 nowych zakażeń i 463 zgony.
To najnowsze dane dotyczące epidemii koronawirusa w Polsce.

---
Otwierane są kolejne szpitale tymczasowe.
Ten, na Stadionie Narodowym, pracę rozpocznie w przyszłym tygodniu.
Różnego rodzaju sprzęt medyczny, łóżka - są tutaj transportowane z magazynów, aby jak najszybciej być gotowym do tego, by znów pełnić funkcję szpitala.
Od dziś częściej i bardziej skrupulatnie niż do tej pory kontrolowane mają być punkty handlowe.
A w zasadzie to, czy sprzedawcy i klienci zasłaniają nos i usta.
W przypadku łamania standardów epidemicznych wskazanych w rozporządzeniach i ustawach inspektorowi sanitarnemu przysługuje możliwość nałożenia grzywny.
Niebawem do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcom weryfikować czy pracownik jest zaszczepiony przeciw COVID-19.
Szefom podmiotów leczniczych, np. szpitali, przychodni czy hospicjów da dodatkowo możliwość wydania decyzji o obowiązku szczepienia personelu.
My taką decyzję podejmujemy w imię odpowiedzialności za zdrowie publiczne i w imię odpowiedzialności za kwestie gospodarcze.
Aktualny pozostaje też apel o to, by się szczepić.
W punktach - kolejek brak.
Młodzi ludzie powinni z nas brać przykład, jak my starsi o to dbamy.
Cały świat się szczepi, naukowcy o tym mówią w lewo i w prawo.
Nie rozumiem tych, którzy nie chcą się szczepić.
Swe śmiertelne żniwo koronawirus zbiera w całej Europie.

---
Obecna sytuacja w Niemczech jest dramatyczna.
4. fala uderzyła w nasz kraj z całą mocą.
Władze w Berlinie rozważają, czy w ślad za Austrią, nie wprowadzić twardego lockdownu dla niezaszczepionych.
W Czechach i na Słowacji odnotowano dziś rekordowe wzrosty zakażeń.

---
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego po miesiącach zawieszenia wznowiła działalność i zajęła się m.in. przypadkiem sędziego, który kwestionował status i orzeczenia innych sędziów czy ignorował wyroki Trybunału Konstytucyjnego.

---
Sędzia w stanie spoczynku - Andrzej M., którego sprawą zajęła się Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, pijany prowadził samochód, został zatrzymany do kontroli.
Badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu.
Podobnych spraw jest wiele.
Genezą Izby Dyscyplinarnej były liczne patologie, które występowały w środowisku sędziowskim, np., liczne przestępstwa, jazda pod wpływem alkoholu, kradzieże.
To wszystko sytuacje z zżycia wzięte.
Izba Dyscyplinarna wznowiła działanie po czasowym wstrzymaniu jej prac przez prezes Sądu Najwyższego.
Małgorzata Manowska argumentowała to oczekiwaniem na inicjatywę legislacyjną rządu ws. funkcjonowania Izby.
Zawieszenia działania Izby domagają się sędziowie unijnego Trybunału Sprawiedliwości na wniosek urzędników Komisji Europejskiej.
Trybunał Konstytucyjny w Polsce jednoznacznie wskazuje jednak, że nie ma on do tego kompetencji.
UE jest, podobnie jak kraje, zobowiązana na podstawie i w granicach traktatów, jeżeli je przekracza, to narusza prawo.
Przecież sama, nawołując do praworządności, w rożny sposób traktuje różne kraje w ramach UE.
TSUE nie tylko domaga się natychmiastowej likwidacji Izby Dyscyplinarnej, ale też nałożył na Polskę kary finansowe.
TSUE staje po stronie tych wszystkich patologii sędziowskich i każe Polskę za to, że istniejąca Izba te patologie ściga.
Izba Dyscyplinarna zajmowała się już m.in. przypadkiem sędziego oskarżonego o gwałt.
W sierpniu zeszłego roku na wniosek prokuratury prawomocnie orzekła o uchyleniu immunitetu, zawieszeniu sędziego w czynnościach służbowych oraz obniżeniu mu wynagrodzenia.
Rząd zapowiedział dalszą reformę wymiaru sprawiedliwości, która usprawni i uzdrowi sądownictwo.
Odbiurokratyzować sądy, uprościć strukturę, aby sądy były blisko ludzi.
Przecież to jest przełom, to jest rewolucja - jeśli uda się stworzyć sąd w każdej gminie.
W takich gminach, w których nigdy nie było sądu.
To będzie wielkie ułatwienie dla ludzi.
Reforma, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami obozu rządzącego, dotyczyć będzie również struktury Sądu Najwyższego.
Zobaczmy, co jeszcze w głównym wydaniu "Wiadomości".

---
Opozycyjne kłamstwa odnośnie modernizacji służb mundurowych.
W Częstochowie pożegnano byłego przeora Jasnej Góry.

---
Teraz polityczny teatr.
Tak coraz częściej oceniane jest zachowanie opozycji w sprawie zagrożenia na granicy z Białorusią.
Bo jej politycy z jednej strony mówią o wsparciu dla polskich służb mundurowych, a z drugiej - ludzie związani z opozycją regularnie obrażają tych, którzy bronią polskiej granicy.
I to często używając słów, których nie sposób powtórzyć.

---
Rzeczywiście, odpowiadanie na pytania w takich warunkach....
Żołnierz nie płacze.
...to nie lada wyzwanie.
Świetny żarcik, panie pośle, no kapitalny.
To rzecz jasna - ani czas, ani miejsce na żarty.
Sytuacja na granicy jest coraz poważniejsza.
Polscy mundurowi, którzy jej bronią, narażają swoje zdrowie i życie.
Jak w takiej sytuacji możecie państwo zgłaszać wniosek o odrzucenie tej ważnej i potrzebnej ustawy w pierwszym czytaniu?
Zacznijcie w końcu myśleć po polsku.
W nowelizacji prawa chodzi m.in.
o wyposażenie służb mundurowych w narzędzia, dzięki którym będą mogły skuteczniej się bronić.
Oraz o dostęp mediów do granicy.
Rządzący chcą, żeby był on jasno uregulowany.
Muszą relacjonować te sprawy, które dzieją się na granicy w sposób uporządkowany, żeby nie przeszkadzać polskiemu żołnierzowi, strażnikowi granicznemu ani policjantowi.
Opozycja oczekuje - wydaje się - dostępu nieograniczonego.
Dla wszystkich.
Jeżeli posłanka lub poseł nie może wjechać na polską ziemię, jest to niezgodne z jego demokratycznym mandatem.
Akurat ta posłanka...
....i ten poseł...
...jej kolega w partyjnych barwach - na granicę mogli już wjeżdżać.
I każdy wie, jak się to skończyło.
Wysyła komunikaty do swoich twardych wyborców, szarpie za nogawkę i ciągle stara się przeszkadzać, przedłużać i znajdować dziurę w całym.
Ataki na polskich mundurowych...
To są śmieci.
...powtarzają się regularnie.
Są przeplatane wsparciem dla migrantów.
Szczególnie wśród celebrytów.
Zorganizowali nawet koncert pod kłamliwym tytułem: "Chopin też był uchodźcą".
Koncert, który jak możemy przeczytać, zakończył się porażką.
Takie akcje - wspierające agresorów, a nie polskich bohaterów broniących naszego bezpieczeństwa - szokują.

---
Polewaczki to nie jest nic nadzwyczajnego, nic złego.
Kiedy używano ich w stosunku do obywateli polskich, to jakoś nie pamiętam głosów oburzenia, kiedy pałowano Solidarność, Marsz Niepodległości.
Rzeczywiście.
Wtedy, za rządów koalicji PO/PSL, gdy w środku mroźnej zimy armatkami wodnymi traktowani byli np. górnicy - Janina Ochojska milczała.
Czy naprawdę nie widzicie państwo z opozycji, że gracie bezpieczeństwem Polski?
Dziękujecie straży granicznej, służbom mundurowym i dlatego, że jesteście im wdzięczni, to jesteście przeciwko tej ustawie, która ma ich wspierać i chronić, chronić polską granicę, chronić bezpieczeństwa Polaków?
Jest mi za was wstyd.
Niektórzy powędrowali nawet dalej.
Dokąd?
Najlepiej samemu posłuchać: Sytuacja, z którą mamy do czynienia na granicy, jest sytuacją zagrożenia, ale to nie my jesteśmy zagrożeni, tylko zagrożeni są ludzie, cudzoziemcy, którzy tam się znaleźli.
Oznacza to po prostu hańbę i zdradę, bo oznacza postawienie się po stronie dyktatora, który atakuje polskie granice.
Najwidoczniej inaczej sprawę widzi szef PO Donald Tusk.
To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi i nie trzeba robić takiej obrzydliwej ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.

---
PiS zwiększa przewagę nad konkurentami.
Tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie portalu wpolityce.pl.
Spójrzmy na szczegóły badania.
Na PiS chce głosować 41% badanych - to wzrost o 4 punkty procentowe.
Spadek o 1 punkt procentowy notuje Koalicja Obywatelska i teraz ma 23% poparcia.
Polska 2050 może liczyć na 13% głosów - tu także spadek o 1 punkt procentowy.
Wzrost o 1 punkt notuje Konfederacja i może liczyć na 11% głosów.
Spadek o 2 punkty notuje Lewica, głosować na nią chce 7% badanych.
Według sondażu pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby progu wyborczego.

---
Politycy opozycji oskarżają rząd o zaniedbania względem żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy bronią polskich granic.
Rozpowszechniana jest informacja, jakoby na 5 żołnierzy przypadało tylko jedno łóżko polowe.
Zaskoczeni żołnierze i policjanci odpowiadają: to nieprawda.
To nie luksusowe wakacje, ale jeden z hotelowych pokoi, w którym zostali zakwaterowani funkcjonariusze policji, którzy bronią naszej wschodniej granicy.
Te kwatery, w których jesteśmy tutaj, są dla nas bardzo dobre.
Dla nas jest ważne to, żebyśmy po godzinach pracy spędzonych na granicy odpocząć, wypocząć godnie.
Na funkcjonariuszy zawsze czeka ciepły posiłek, a gdy wymaga tego sytuacja, jest im nawet dowożony bezpośrednio na granicę.

---
Są 4 posiłki dziennie.
Mimo to z ust polityków opozycji padają takie nieprawdziwe informacje.
Chcę to zgłosić, panie ministrze...
5 żołnierzy na jedno łóżko polowe.
To oznacza spanie w takich szychtach po 3-4 godziny.
To po prostu kłamstwo.
Każdy żołnierz i funkcjonariusz ma gdzie spać.
W większości przypadków żołnierze są zakwaterowani stacjonarnie, a tam, gdzie do tej pory były obozowiska, są dostarczane kontenery, te warunki są polepszane.
W niedzielę dotarł kolejny transport kontenerów mieszkalnych.
Godna służba to nie tylko miejsce do spania.
To także możliwość korzystania z najnowocześniejszego sprzętu takie jak osłony uderzeniowe, pojazdy opancerzone Tur czy armatki wodne Tajfun.
Myślę, że gdyby nie ten sprzęt profesjonalny i praktycznie nowy, bo zakupiony w ostatnich latach, rannych policjantów mogłoby być wczoraj więcej.
Ten supernowoczesny sprzęt to efekt modernizacji służb mundurowych prowadzonej od 2015 roku.
W czasie rządów koalicji PO-PSL...
Niezbędne jest oszczędzanie.
Oszczędzano na bezpieczeństwie.
Dlatego potencjał naszych służb był systematycznie zwijany.
Od 2008 roku Putin rozwijał swoje zdolności obronne, po ataku na Gruzję rozwijał, swoje jednostki rezerwowe likwidował, wzmacniał swoją siłę bojową.
Niestety w tym samym czasie minister Siemoniak, minister Klich zwijali wojsko.
To, co było totalnie absurdalne, zwijali je ze wschodniej flanki.
Dziś politycy opozycji liczą na amnezję wyborców.
To jest kompletna nieprawda.
Przeprowadziliśmy również proces za rządów PO i PSL, proces profesjonalizacji służb zbrojnych.
Ta profesjonalizacja polegająca na likwidacji dwóch oddziałów straży granicznej, 418, czyli blisko połowy wszystkich posterunków policji oraz wielu jednostek wojskowych.
Oczywistym jest, że minister obrony narodowej wykonuje wszystkie polecenia swojego przełożonego, premiera Donalda Tuska, w związku z tym podjąłem szereg takich działań, które mają zaowocować albo już zaowocowały oszczędnościami.
Na szczęście po 2015 roku ten proces udało się odwrócić.
Wydatki na obronność wzrosły powyżej zalecanych przez NATO 2% PKB, odbudowywane są posterunki policji oraz infrastruktura wojskowa na wschodzie Polski.
Podniesiono uposażenia służb mundurowych.
Miliardy złotych rząd Zjednoczonej Prawicy przeznaczył na zakup najnowocześniejszego sprzętu i uzbrojenia,
---
W obliczu wojny informacyjnej i hybrydowej agresji ze wschodu TVP przyspieszyła premierę kanału TVP World.
Już jutro o 8.00 rusza nowy anglojęzyczny program informacyjny.
Przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu TVP World widzom na całym świecie będzie relacjonować sytuację na polsko-białoruskiej granicy.

Inspirowany przez reżimy Łukaszenki i Putina szturm na polską granicę to nie tylko hybrydowy atak, ale też wojna informacyjna.
A w ten sposób te wydarzenia przedstawia rosyjska i białoruska propaganda, która chętnie wykorzystuje dzieci.

---
To starannie wyreżyserowany propagandowy spektakl, który odbija się echem także w zachodnich mediach.
Wobec tego propagandowego ataku nie możemy być bierni, dlatego TVP przyspieszyła planowany na przyszły rok start anglojęzycznego kanału informacyjnego TVP World,
który rozpocznie nadawanie już jutro o 8.00 specjalnym programem "Border Crisis".

---
Program przez 24 godziny na dobę, 7 w tygodniu będzie relacjonował aktualne wydarzenia rozgrywające się na polsko-białoruskiej granicy.
To świetny pomysł i niezwykle potrzebny, dlatego że wszystkie liczące się kraje europejskie, i nie tylko, posiadają własne kanały, w których opowiadają własną interpretację tego, co się dzieje.
W ramówce TVP World nie zabraknie także publicystyki oraz rozmów z ekspertami.
Wszyscy nie możemy się doczekać, to jest spore wyzwanie.
Wszystko w języku angielskim, program przygotowują native spikerzy i dziennikarze, którzy przez wiele lat pracowali za granicą.
TVP World to będzie nowy angielskojęzyczny kanał, który będzie newsowy, prezentowany na całym świecie.

Program będzie można oglądać za darmo
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk2x 
17.11.2021

Oto zapis dzis...

źródło: comment_16371762040fGKxrduwqh8M229XuAStB.jpg

Pobierz