Wpis z mikrobloga

@s---k: podejrzewam że mały magnes był przymocowany gdzieś przy tej przezroczystej pokrywie (jest nawet mały rowek gdzie powinien być). Pewnie zginął przy transporcie i dopiero na miejscu się człowiek zorientował. Użyłem co było pod ręką (ze starego głośnika Unitra) bo ciasto musi być na jutro. ( ͡° ͜ʖ ͡°)