[NapalInTheMorning]

Po raz kolejny na Marsz Niepodległości zawitali faszyści z Forza Nouva. To dobry czas by przybliżyć sylwetkę ich lidera.

Roberto Fiore to nie tylko zadeklarowany faszysta, ale też skazany terrorysta. Na politycznej mapie Włoch pojawił się w 1980, gdy neofaszyści wysadzili dworzec w Bolonii, zabijając 85 osób.

Fiore był wtedy jednym z liderów Terze Posizione, faszystowskiej organizacji będąc frontem terrorystycznej Nuclei Armati Rivoluzionari. To właśnie członkowie NAR dopuścili się zamachu. Włoskiemu sądowi nie udało się bezpośrednio powiązać przywódców TP oraz NAR z zamachem (m.in. dlatego, że faszyści zabili chcącego współpracować z policją członka grupy), ale zebrane dowody - m.in. nielegalna broń oraz materiały wybuchowe w siedzibie TP - pozwoliły skazać Fiore za działalność terrorystyczną.

Sam Fiore na decyzję sądu jednak nie czekał, bo krótko po zamachu wyemigrował do UK. Tam przeczekał proces oraz czas przedawnienia się wyroku. Do dziś nie wiadomo, dlaczego Brytyjczycy nie przeprowadzili ekstradycji Włocha - za przyczynę najczęściej podaje się jego… współpracę z MI6 (czemu faszysta oczywiście zaprzecza).

Do Włoch powrócił w 1999 roku, aby kontynuować działalność w swojej nowej otwarcie faszystowskiej organizacji - Forza Nuova.

#marszniepodleglosci #polityka #bekazprawakow

[xiv7]

@NapalInTheMorning: co z tego, że w roku 80 był związany z zabiciem 85 osób, przecież 11 listopada 21 było w miarę spokojnie i nikogo nie zabito więc to nie prawda i lewakom dupa pęka ( ͡° ͜ʖ ͡°)