Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +97
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
KingaM +21
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
- niedoczynność tarczycy
- duża skłonność do tycia
- "ADHD podtyp z przewagą zaburzeń koncentracji uwagi w stopniu nasilenia znacznym"
- dodatkowo objawy łagodnej depresji i zaburzeń lękowych
- w 2022 chcę się nawet zbadać na Aspergera
- #!$%@? uzębienie bo rodzice nie nauczyli dbać, co miesiąc idzie 250-500 zł na dentystę i jeszcze przez min. 1,5 roku będzie szło
Tak, mam bardzo dobre powody żeby trwać w #childfree j #antynatalizm. Nawet, jeśli pomimo swoich chorób i zaburzeń mam całkiem spoko życie - fajna pracka, dobre zarobki, długoletni związek, wspaniali przyjaciele którzy mnie rozumieją, mam dach nad głową, na łeb mi nie leci.
Ale choćby skały srały, to nie mógłbym zagwarantować potencjalnemu potomkowi, że nie odziedziczy po mnie cząstki tego #!$%@?, ani że będzie mu w życiu lżej, jeśli zostanie mu po mnie kupka pieniędzy i dom/mieszkanie. Reszta rodziny się rozmnaża bezpardonowo, to i tak będzie komu to zostawić, jak już wujek kopnie w kalendarz xD
#przemyslenia
@TeodorNarkoman: Zapewne jest tak jak piszesz, może gdyby nie to, to gniłbym dzisiaj w jakiejś fabryce smrodu zamiast robić to co lubię.
Trudno jest mi jednak nie zarzucać sobie cały czas, że gdybym np. wcześniej wszedł na leki, to dziś mógłbym być w swoim zawodzie o wiele dalej, niż jestem.
A gdyby rodzice od małego brali