Wpis z mikrobloga

@arczer: A ja myślę, że to było całkiem stabilne - Russell jest znacznie słabszy na jednym okrążeniu niż na dystansie wyścigu, ale nie było tego widać w tym wyścigu - strata Latifiego mocno tu zaburza - przed pit stopem miał nad nim ponad 30 sekund, a Latifi mając prawie 20 okrążeń zbił to zaledwie do 15 - przy czym Latifi ani razu nie był wtedy dublowany, podczas gdy Russell przepuszczał Verstappena
@fordern: ja to w ogóle uważam, ze wyścig kierowców z tyłu stawki kończy się z początkiem karuzeli dublowania. Jeszcze do tego dochodzi podejście do przepuszczania, jeden robi to od razu, inny szuka miejsca gdzie najmniej straci (np Russell) i tym spowalnia liderów, jeszcze inny bywa totalnie niepoczytalny.
A Latifi nie był już po 2 zmianie opon dublowany bo jechał tempem przy którym można się czasem nawet oddublować ( ͡° ͜