Wpis z mikrobloga

Waszyngton jest "bardzo, bardzo zaniepokojony" ruchami rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, zaś niedawna wizyta szefa CIA Billa Burnsa w Moskwie miała na celu ostrzeżenie Kremla przed konsekwencjami nowej ofensywy przeciwko Kijowowi — wynika z doniesień CNN w piątek. Burns miał również odbyć rozmowę z prezydentem Ukrainy.

Telewizja w raporcie cytuje m.in. europejskich dyplomatów, do których USA zwróciły się w ostatnich dniach, zwracając uwagę na powagę sytuacji. "Administracja jest bardzo, bardzo zaniepokojona — najbardziej zaniepokojona w stosunku do Rosji od bardzo, bardzo długiego czasu" - powiedział jeden cytowany przez CNN dyplomata.

Według innego cytowanego źródła, obawy związane z ruchami wojsk rosyjskich — określanymi jako bezprecedensowe — są "dość konkretne". O poważnych obawach powiedział telewizji również przedstawiciel Departamentu Stanu, który dodał, że wykluczenie wznowionej rosyjskiej inwazji na Ukrainę byłoby "głupotą".

Jeszcze takie coś: https://gop-foreignaffairs.house.gov/press-release/mccaul-on-russian-troop-buildup-near-ukraine-border/
https://www.portman.senate.gov/newsroom/press-releases/portman-biden-administration-must-do-more-combat-ongoing-russian-aggression
https://www.foreign.senate.gov/press/ranking/release/risch-introduces-amendments-on-ukraine-cfius-state-authorization-to-ndaa
Senatorzy i kongresmeni wychodzą przed szereg i mówią wprost, że Biden powinien chronić Ukrainę przed Rosjanami, jest to coś, czego przy okazji ruchów wojsk z marca, kwietnia tego roku nie było.
#ukraina #rosja #wojna #usa