Wpis z mikrobloga

@lajdak Ja co prawda w księgowości startup it, ale generalnie mogę powiedzieć, że w Londynie startupy mają kasę do rozwalenia na lewo i prawo, bo stopy procentowe jeszcze niskie. Minus dla nas taki, że w startupie expa robi się tak szybko, że ludzie szybko skaczą na spore podwyżki na innych okrętach.
  • Odpowiedz
@lajdak: Zona robi, startup it ale zona nie kodzi jest jakims tam product menadzerem czy cos w ten desen. Wrazenia ze maja ciagle #!$%@? i ciagle mega wazne terminy, a to bo ich klientem jest barclays, a to google i wiecznie #!$%@?. No ale po pol roku dostala 25% podwyzki wiec nie jest zle xD
  • Odpowiedz
@lajdak: Startupy jak najbardziej maja swoja specyfike, ale duzo zalezy od tego na jakim etapie sa - czy to dopiero po seed round (szukanie niszy, czeste zmiany kierunku/strategii) czy tez po ktorejs serii finansowania (tempo dalej szybkie, ale kierunek rozwoju stabilniejszy, wiec mniej naglych zmian). Na pewno daja mozliwosc rozwoju w wielu kierunkach na raz z ciekawymi ludzmi - przyciagaja naprawde ogarnietych ludzi, wciaz zarajanych swoja robota. No i daja
  • Odpowiedz
@lajdak: czyli produkt ma swoje miejsce na rynku i ktos zainwestowal jakies kilka milionow funtow. Mozesz sie spodziewac szybkiego wzrostu i zwiazanego z nim tempa i zmian. Czasami takie firmy oferuja opcje na akcje - jesli wierzysz w sukces firmy to ciekawa opcja
  • Odpowiedz