Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem czy jest sens ale może podzielę się tym tu z wami miruchy i miruchne.
Sprawa jest świeża, bo z dzisiaj. Spotkałem na Badoo (akcja dzieje się za granicom) dziewczynę 18 lat. Zażartowałem, ona odpisała i od razu konkretna rozmowa o spotkaniu i za ile i na jak długo. Umówiony, adres mam, jadę. Na miejscu otwiera, niska, szczupła dziewczyna. Ciemne włosy, makijaż, kaptur, takie emo.
Co ciekawe wszytko na luzie, ona na luzie, ja na luzie, serio jak normalne spotkanie.
W pokoju syf jak #!$%@?, pościel nie zmieniana od dawna, co tam na niej było to pewnie nawet tam na górze już zapomnieli. No ale... Nie przyszedłem tu oceniać wystroju wnętrza.
Laska wciąga trochę białego (jej własny zapas), prosi o kasę. Wcześniej wspominała że płacili jej fałszywkami. Rozbieramy się siadamy na łóżku i dzieje się. Wszytko normalnie jak ma być, bez pośpiechu. Pogadaliśmy, poprzytulaliśmy się, jakbym się spotkał po prostu z dziewczyną, a nie kimś kto tak zarabia na czynsz. Swoją drogą ponoć bardzo drogi jakieś 1,5k talarów za sam pokój. Laska, bez pracy, 18 lat, rodzina w innym mieście. Przyjechała na artystyczne studia do stolicy. Buli gigantyczne, koszty, które ja pracująca osoba nie byłaby wstanie udźwignąć. No dosłownie szok! Wspominała że na żarcie jej trochę brakuje, ale na fajki i koks hajs się znajduje, no ale nie mi oceniać.
Mam doświadczenia z osobami które profesjonalnie zarabiają tak na życie w burdelach (wszytko legitne) i w większości tam wygląda to tak. Płacisz np. za 1h, ale jak skończysz w 10 minut, to po prostu każą ci #!$%@?ć. A tu u niej, przyjemnie, bez stresu, nie patrzysz na zegarek, luz na całego. Tak miło że można by tam siedzieć godzinami, jak u swojej dziewczyny.
Ale po co to piszę? A no po to aby się wyżalić, dać upust emocją. Muszę się przyznać że przygarnął bym tą dziewczynę do siebie, bo widać że mocno zagubiona życiowo. Wydaje się być jak takie zwierzątko które błąka się gdzieś tam po ulicy. Młoda to jeszcze nie ma tej mądrości życiowej, a z drugiej strony wie o nim więcej niż ja. Smutno i szkoda że tak się marnuje i niszczy robiąc to co robi. Naprawdę szkoda.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6179c5cc0c44dc000ab17837
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 10
  • Odpowiedz
Serio?.wziąłbys do domu prostytutkę i to jeszcze taka która nie umie zadbać o setting i jest brudaska? Coś mi się wydaje że Op jest jednym z tych którzy pod swoim nikiem pisza ze każda to #!$%@? bo śmiała mieć chłopaka, a w rzeczywistości jest tak samotny że uważa że prostytutka nadaje się do przygarnięcia, bo laska jest zagubiona....powiem Ci coś, #!$%@? to charakter a nie wynik zagubienia. Jeśli laska nie ma siły
  • Odpowiedz