Wpis z mikrobloga

@LichoToWie: Całe życie przesiedziałem na Wacomach i nie mam porównania z innymi markami. Jednak miałem okazję poczytać parę recenzji Huion oraz XP-Pen. Więc na Twoje potrzeby mogłyby wystarczyć. Szczególnie, że cena gra rolę.
Jak z jakiegoś powodu uprzesz się przy Wacomie, to weź po prostu najtańszy model (obecnie chyba najniższa wersja to Intuos) albo sięgnij po starszy typu Wacom Bamboo 3 Pen & Touch CTH-470K-PL (bardzo dobre narzędzie w niskiej cenie).
@LichoToWie: nie bierz wyłącznie po kryterium ceny. Potrzebujesz komfortowej wielkości, a te najtańsze często są też najmniejsze i ich użyteczność kończy się na możliwości podpisania się, a nie efektywnego wskazywania elementów na ekranie czy bazgrania.

IMHO rozmiar S (A6) jest trochę za małe (a bywają jeszcze mniejsze), optymalnie coś w stylu M (A5). Marki Huion i XP-Pen są spoko, tańsze Wacomy też. Mocno sugeruję wzięcie czegoś na próbę, bo do tabletów
@LichoToWie: To jest właśnie rozmiar S, którego nie poleca @ujdzie.
Osobiście jestem innego zdania. Szybko się przyzwyczaisz. Dużo oczywiście zależy też m.in. od takich czynników jak rozmiar ekranu na jakim pracujesz.
Jeśli masz wątpliwości wytnij sobie kartkę o wielkości 152 x 95 mm. Jest to rozmiar obszaru roboczego (nie myl z wielkością tabletu. Obszar roboczy to jest ta część, która reaguje na piórko). Oczywiście nie odda to tego jak się
@Szkarpet: @LichoToWie: nie tyle nie polecam, co sugeruję, że może nie być optymalny. Kiedyś miałem i był spoko, ale trzeba było pracować na powiększeniu. Ale w sumie to nie wiem co tam w korkach się bazgrze, więc może i da rady.

Co do samego modelu - podstawowy, ale bardzo ok. Promka z Amazon też spoko.