Wpis z mikrobloga

K#rwa!

Myślałem, że poradzę sb w nowej pracy a tu po dwóch dniach samodzielnie wykonanej roboty już mnie plecy bolą () Zawsze muszę na tym się przekręcić (nie pierwszy raz) ogólnie plecy to moja najsłabsza strona. Z początku na pierwszym tygodniu, gdy przyglądałem się tej robocie wydawało się że dam radę a okazuję się, że to ciężka harówka. Mam 180cm i 67kg (chudzinka ze mnie ()) Jestem na siebie #!$%@?!ony bo zawsze nie potrafię w porę dostrzec, że to nie dla mnie.

#gownowpis #pracabaza #kolchoz #januszex #przegryw
  • 2
  • Odpowiedz
@johnny_tsunami: pamietam jak jeszcze przed studiami dorabialem sobie na wakacjach w holandi na plantcji albo jako monter okien wtedy mialem 183cm i 72kg wiec podobnie, tak naprawde zawsze jak po calym roku studiow szedlem do pracy to pierwsze 3 tygodnie zdychalem...nie lam sie trzeba #!$%@? cialo sie przyzwyczai chyba ze masz 60lat to wtedy idz przybijac pieczatki w jakims urzedzie czy cos
  • Odpowiedz
@PISowski_inwestor: Chłopie Ja nie jestem jakimś panijczykiem, ostatnie dwa lata pracowałem w hurtowni~ głównie jeżdżąc i dźwigając ale teraz to mnie niszczy po prostu a kręgosłup masz jeden (raz #!$%@? nigdy nie wróci do pełnej sprawności) sorry Mirek ale brzmisz tak jakbyś nic o tym nie wiedział. Jeśli uznajesz taką politykę żeby się nie oszczędzać "bo młody jestem" to powodzenia, każdy absolutnie każdy kogo znam kto głównie w swojej robocie
  • Odpowiedz