Wpis z mikrobloga

#gry #elitedangerous

Chodzi mi po głowie kupno Elite Dangerous. Warto?

Grałem kiedyś sporo we Frontiera, czyli poprzedniczkę. Rajcowała mnie podróż po gwiazdach, walki w kosmosie i ogromny świat spakowany do tylko jednej dyskietki. W ogóle na stare lata interesują mnie gry, gdzie nie ma specjalnej fabuły czy celu do wykonania. Gram sporo na przykład w Cities Skylines. Jara mnie samo giercowanie, a nie przechodzenie gry czy przeżywanie fabuły. Fabułę to mam w filmach i serialach.
  • 8
@Maly_Jasio: Mam tylko/aż 30 godzin przelatane, ale i tak twierdzę, że było warto. Świetnie się bawiłem w tym czasie.

W ogóle na stare lata interesują mnie gry, gdzie nie ma specjalnej fabuły czy celu do wykonania.

To dobrze, bo to chyba największa wada tego tytułu.
@Maly_Jasio: Kupiłem z tego samego powodu co Ty, grałem w to na Amidze. Kupiłem w 2015, zacząłem grać na początku 2020. Obecnie mam ponad 2000 godzin na steamie. Więc mogę polecić z zaznaczeniem - "uwaga wciąga" ( ͡º ͜ʖ͡º)