Wpis z mikrobloga

Mircy i Mirabelki, gdzie polecacie wyjśc na małe piwo z ludźmi z pracy, tak żeby coś zjeść i zimne z pianką było ok? Wypadłem totalnie z obiegu i a nóż coś nowego się otworzyło fajnego? Najlepiej Rynek i najbliższe okolice. Wstępnie myślałem o Bernardzie, Drevnym Kocurze, Czeskiej, Targowej, Bierhalle itp. ale biorę po 200zł i słucham państwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ps. tak, opis tagu jest mi znany, #jedzenie71 też :P
#wroclaw
  • 21
@shinX: Ja stosuję na takie wyjścia Kocura lub Targową. Bernard będzie z tego najdroższy, w Czeskiej mają tylko Pilsnera, Bierhalle to mnie się z turystami tylko kojarzy. Możesz jeszcze choppera wziąć pod uwagę. Lub jeśli ekipa mocno żeńska i lubi drinki to Rumbar będzie dobrym wyborem. A jak ekipa kraftowa mocno, to oprócz Targowej będzie spoko w Pincie. Ew. możesz jeszcze pomyśleć o Latarniach, ale to trochę melina xD
@Iudex: o widzisz, rozważałem Czeską ale jak tylko pilsner to niech się bujają na cyc. W Targowej mi się średnio podobało, w Kocurze część była tydzień temu na waflowaniu się ze stejkholderami i było ponoć bardzo głośno. Pewnie do Choppera ich zaciągne, motomicha ftw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kocurze część była tydzień temu na waflowaniu się ze stejkholderami i było ponoć bardzo głośno. Pewnie do Choppera ich zaciągne, motomicha ftw ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@shinX: To w chopperze moim zdaniem będzie podobnie. Spróbuj może Rumbaru, to będzie coś innego trochę, zawsze pozostawia fajne wrażenie.
@shinX: ja lubię Szynkarnie, bo krany często się zmieniają, a jedzenie jest spoko i przede wszystkim lokalne (deski serów czy wędlin). A jak mniejsza liczba gatunków piwa może być, to pewnie i pod Złotym Psem coś znajdziecie.
@shinX: Kontynuacja na browarka, tylko nie wiem jak z zarciem. Gruby cos tam pisal ze maja zarcie jakies ale sam dawno u nich nie bylem (bylem ostatni raz jak nie mieli zarcia;))
@Iudex niby tak, ale porcje były skandalicznie małe, nawet jak na moje potrzeby. Uważam to po prostu za nieuczciwe podejscie do klienta i nieważne za czyje nie dałabym im zarobić
@Iudex Nie wiem ja tam nigdy nie miałem problemu z tym żeby tam śmierdziało mi z kuchni. Chociaż w sumie zawsze braliśmy długi stol daleko od niej.

Generalnie jak dla mnie to nie jest zła opcja.
@shinX: w tym roku pod Nasypem otworzył się pub Atrakcja, mega polecam bo póki co mają mały ruch, a i szamkę, i piwa mają bardzo dobre ()
Bierhalle to mnie się z turystami tylko kojarzy


@Iudex: W sumie ciekawe czy lepiej wyjść z ludzmi z roboty do Bierhalle żeby pić wśród turystów czy pójść do Kocura aby pić wśród korpoludków.
@zebatykocur: Każdy lokal zrobiony pod turystów jest dla mnie na czarnej liście, bo to oznacza jednorazowe wizyty. Czyli nie trzeba się starać i można turystę #!$%@?ć. Mieszkańca też można oczywiście, ale turystę już by default.